Dodatki (można zmienić na ulubione): kawałek serka (najlepiej mozzarella, ja dziś nie miałam) 4 pieczarki 1 ogórek kiszony 1 cebula kawałek kiełbasy passata pomidorowa lub ketchup do wysmarowania spodu pizzy Będziemy potrzebować jeszcze: dużą blachę z piekarnika, papier do pieczenia i odrobinę oleju Przygotowanie: Do ciepłej wody wkruszamy świeże drożdże, dodajemy cukier i mieszamy. Składniki: Na ciasto: 3 szklanki mąki pszennej – użyłam typ 500 TOTA szczypta soli duża szczypta cukru 3 łyżki oleju lub oliwy z oliwek 1 szklanka ciepłej wody (nie gorącej) 40 g świeżych drożdży szczypta suszonej bazylii (można pominąć) Pieczarki obieramy i kroimy w plasterki lub półplasterki, cebule w kosteczkę lub piórka (pieczarki i cebulę można wcześniej podsmażyć). Dlatego zazwyczaj przygotowuję pizze w rozmiarze XXL, czyli na dużą blachę z piekarnika. W razie potrzeby można podczas wyrabiania delikatnie podsypać rękę mąką, ja przeważnie nie mam takiej potrzeby zachowując podane proporcje. Całość zagniatamy przez dłuższy czas ręką, aż ciasto będzie miękkie i elastyczne (ciasto nie powinno się kleić). Dużą blachę z piekarnika wykładamy papierem do pieczenia, papier smarujemy niewielką ilością oleju. Z tego przepisu możecie przygotować jedną dużą pizze XXL lub dwie mniejsze. Piekarnik rozgrzewamy do 240-250 stopni (grzanie góra-dół, najlepiej z termoobiegiem, ale nie jest to konieczne). Tak przygotowaną pizze wkładamy do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom i pieczemy około 8-12 minut. Ciasto jest naprawdę dobre, plastyczne i przyjemnie się z nim pracuje. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy sól, szczyptę suszonej bazylii, nasze drożdże i oliwę (lub olej). Pizza XXL – domowa pizza Jesienny weekend, to idealny czas na domową pizze.