oleju 1/2 op. przyprawy do piernika 1 i 1/2 łyżeczki sody 2-3 jabłka Masa budyniowa: 2 op. budyniu waniliowego bez cukru 3 żółtka 200 g masła 4 łyżki cukru 1 puszka brzoskwiń Ciasto: 400 g mąki 150 g cukru pudru 65 g płynnego miodu 4 jajka 200 g masła 3 łyżki kwaśnej śmietany 18% 1/2 szkl. Następnie naprzemiennie dodajemy miód, olej, śmietanę (koniecznie w temp. pokojowej) oraz mąkę przesianą z sodą i przyprawą do piernika. Zbliża się grudzień, który jak inny miesiąc najbardziej kojarzy mi się z ciastami pachnącymi cynamonem czy przyprawą do piernika. Dodatkowo: 3 galaretki brzoskwiniowe Miękkie masło ucieramy wraz z cukrem na puch. W 2-3 turach łączymy z przygotowanym ciastem, mieszamy szpatułką. Październik i listopad to z kolei miesiące, których motywem przewodnim są w moim domu jabłka. Dodajemy po 1 żółtku (miksujemy jedynie do czasu, aż żółtko wkręci się w masę). Galaretki rozpuszczamy w 3 szklankach (750ml) gorącej wody. Obrane i pozbawione gniazda nasiennego jabłka kroimy w średniej wielkości kostkę. Pozostały syrop wraz z cukrem doprowadzamy do wrzenia. Uzupełniamy go wodą, tak by w sumie otrzymać 500 ml płynu. Połowę syropu odlewamy do garnuszka, dodajemy żółtka i proszek budyniowy.
