Składniki: 2 kg dojrzałych pomidorów (ja użyłam bawolich serc) 1 bulionu (ja użyłam drobiowego) 2 cebule główka czosnku pół pęczka koperku kawałek sera feta (ja użyłam podobnego, tylko koziego) duża szczypta wędzonej papryki (opcjonalnie) sól pieprz oliwa drobny makaron (przepis na 5-6 porcji) Dodajemy do nich pokrojone w mniejsze kawałki cebule i przecięty w poprzek czosnek, wszystko skrapiamy oliwą i pieczemy w 200 stopniach około 20 minut. Jeżeli zupa wyszła za gęsta, można dolać trochę wody (ja chciałam uzyskać gęstą konsystencję, ale nie taką jak zupa krem). Z pomidorów wycinamy twarde części, kroimy w mniejsze kawałki, wrzucamy na blachę do pieczenia. Część rozdaliśmy tu i tam, część pałaszujemy do kanapek i sałatek, część wylądowała dziś w piekarniku. Po wystudzeniu pomidory z cebulą i obranymi ząbkami czosnku wrzucamy do blendera i miksujemy na gładki krem. Niby dużo, a jednak dziś okazało się, że w sumie średnio.