Ja wykorzystałam szklankę mąki żytniej pełnoziarnistej 2000 i szklankę mąki żytniej chlebowej 720, bo akurat takie były w moich szafkach, ale Wy możecie wykorzystać tylko typ 2000 lub inny. Nie ma w tym nic trudnego, a dzięki temu, że przygotujemy je sami, będziemy pewni, że są zrobione z dobrych składników. Jeśli jednak placki nam stwardnieją po chwili, to wystarczy wrzucić je na rozgrzaną suchą patelnię, aby znowu zmiękły. [shopeneo-widget id=e4f93204-65e5-40eb-9486-bd8622ace8bb] A skoro tak, to zamiast tracić czas w sklepie na szukanie tych idealnych, lepiej zrobić je w domu. Jeśli nie, to zachęcam by zapoznać się ze składem takich gotowców, bo przyznam, że mi trudno było znaleźć takie, które nie miały dziwnych chemicznych dodatków. Ja polecam zrobić od razu tortille pełnoziarniste, ponieważ będą znacznie zdrowsze i bardziej wartościowe niż te z oczyszczonej mąki pszennej. Dzięki niej możemy podać kanapki nieco inaczej, czy zrobić przekąski na imprezę w postaci roladek z różnym nadzieniem. Jeśli więc chcemy tortillę zwijać, to lepiej trzymać je krócej na patelni, aby były bardziej elastyczne. Składniki 2 szklanki mąki pełnoziarnistej (pszennej, żytniej lub orkiszowej, np. TAKIEJ) ok. 160-180 ml gorącej wody 3 łyżki oleju spora szczypta soli Ciasto dzielimy na 4 części i każdą z nich rozwałkowujemy na cienki placek. Upieczone tortille odkładamy na czystą, suchą ściereczkę, aby nie wyschły i pozostały elastyczne. Za pomocą talerza i noża wykrawamy równy okrągły kształt (ważne, aby placek nie był większy niż średnica patelni).