Jednak w szczególności polecam nie zapominać o miąższu z passiflory, którego kwaśna słodycz nadaje deserowi tropikalnego akcentu i mango, które jest wprost stworzone, aby znaleźć się na wierzchu bezy. tłuszcz Ocena 5.0 /5 ( 1 zagłosowano ) SKŁADNIKI Beza: 5 białek 300 g drobnego cukru do wypieków 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka octu winnego szczypta soli Krem kokosowy: 250 ml śmietany kremówki 36%* 2 łyżki cukru pudru 100 g wiórek kokosowych UWAGI *Zamiast śmietany kremówki można również użyć śmietanki kokosowej zebranej z wierzchu słodzonej przez noc puszki z mlekiem kokosowym. W tę deszczową porę poczujmy się niczym na tropikalnej wyspie, gdzie z palm spadają kokosy, a słodkie mango rozpieszcza zmysły. Dodatkowo: 2-3 marakuje lub kilka łyżek pulpy ulubione egzotyczne owoce: mango, liczi, miechunka, kumkwat, kiwi, karambola, kiwano, ananas PRZYGOTOWANIE Beza Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. W zależności od pory roku i dostępności możemy wykorzystać tutaj dowolne egzotyczne owoce: od popularnego mango, kiwi, czy ananasa po liczi, marakuję, miechunkę, kumkwaty, karambolę, kiwano i pitaję. Zamiast tradycyjnej bitej śmietany można również wykorzystać śmietankę kokosową, którą wystarczy po schłodzeniu przez noc tylko delikatnie ubić i połączyć z wiórkami kokosowymi. Rozkosznie chrupiąca beza z piankowym wnętrzem, przykryta czapą bitej śmietany z wiórkami kokosowymi i mnóstwem orzeźwiających owoców. Z pewnością nie pożałujecie, bo tropikalna pavlova w takim wydaniu smakuje wprost niebiańsko! Pamiętajmy jednak, aby to nie były owoce z puszki w syropie. Gotową pianę wyłóż na papier do pieczenia z uprzednio narysowanym okręgiem, u mnie 24 cm. Bezę w takim wydaniu można przygotować nawet zimą, kiedy jest prawdziwy wysyp egzotycznych owoców. Oto tropikalna pavlova z egzotycznymi owocami i kremem kokosowym.