Składniki (na 10-12 sztuk): 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej (lekko rozgotowanej, nie sypkiej) 1 puszka czerwonej fasoli 1 mała puszka kukurydzy (dałam Bonduelle) 1 mała czerwona cebula 1 mała czerwona papryka 2 łyżki zmielonych płatków owsianych 3 łyżki koncentratu pomidorowego 1 łyżeczka wędzonej słodkiej papryki 0,5 łyżeczki kuminu 0,5 łyżeczki kolendry szczypta chili 3 łyżki oleju czarny pieprz sól 1 jajko (w wersji wegańskiej pominąć) 3 łyżki sezamu Fasolę i kukurydzę odcedzić. 2/3 fasoli zmiksować blenderem na pastę, wymieszać z kaszą jaglaną, cebulą, jajkiem. Burgery wstawić do piekarnika, piec 20 minut (termoobieg), następnie delikatnie łopatką odwrócić na drugą stronę i piec jeszcze 5-7 minut. Można podawać w bułce z ulubionymi dodatkami i sosem albo jako samodzielne danie z ulubioną surówką. Z fasoli i kaszy jaglanej, z chrupiącymi kawałkami papryki i kukurydzą, pysznie doprawione. Zwilżonymi dłońmi nabierać porcje masy i formować kotlety, obtoczyć w sezamie i wyłożyć na blachę. Z masłem orzechowym, prażonym jabłkiem i cynamonem, z domowym jogurtem i siemieniem lnianym. Mam nadzieję, że nowy rok rozpoczął się dla Was pomyślnie, a wszystkie życzenia spełnią się podwójnie:) Wracam jednak do swoich przyzwyczajeń sprzed Świąt i na śniadanie robię najpyszniejszą owsiankę. A na obiad... hmm, coś piątkowego będzie zapewne, czyli ryba.