Składniki na około 17 - 18 ciastek: 250 g mąki pszennej razowej 125 g masła, w temperaturze pokojowej 110 g brązowego cukru ( najlepiej miałkiego, ale jeżeli posiadacie tylko gruby cukier brązowy, np. Demerara, wystarczy zmielić go w blenderze; ja tak zrobiłam ) 1 duże jajko 2 łyżki mleka 1 łyżeczka kardamonu lub cynamonu Wykonanie: Masło utrzeć z cukrem na puszystą, jasną masę. Po tym czasie z ciasta odrywać kawałki o wadze około 30 g, formować z nich kulki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w niewielkich odstępach od siebie, następnie przyciskać stempelkiem oprószonym w mące. Żałuję tylko, że na zdjęciach tak mało wyraźnie widać odciśnięty wzorek, ale robiłam je na szybko i w tym czasie dysponowałam takim a nie innym światłem więc wyszło jak wyszło.. Mąkę wymieszać z kardamonem lub cynamonem, dodać do masy maślanej wraz z mlekiem i zmiksować/wymieszać do połączenia składników, następnie ręcznie zagnieść jednolite ciasto. W razie braku stempelka, kulki ciasta spłaszczać dłonią ( wtedy nie będą tak kształtne ) lub np. szklanką. Ja najzwyczajniej w świecie chciałam wypróbować stempelek, który dostałam od Siostry ( a który bardzo chciałam mieć :) ).