Nie tym razem 🙂 Składniki na ciasto: 5 jajek 125 g drobnego cukru do wypieków 6 łyżek mąki pszennej 3 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżki kakao 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia Składniki na krem: 500 ml śmietanki kremówki 36% 500 g serka mascarpone 5 płaskich łyżek cukru pudru Składniki na poncz: 2 łyżki likieru czekoladowego 8 łyżek wody przegotowanej W tamtym roku też kombinowałam z tym klasycznym połączeniem smaków, ale nie wyszło tak fajnie jak teraz 😉 Tym razem wyszło i smaczniej i lepiej wizualnie, chociaż nad dekoracjami to ja jeszcze muszę dłuuugo popracować. Po to, żeby podczas obkładania tortu kremem, nie zafajdać talerza 😉 Pierwszy blat przekładamy na talerz/paterę. Dodatkowo: dżem wiśniowy do posmarowania blatów wiśnie z kompotu (słoik ok. 700 g) kakao do dekoracji makaroniki czekoladowe do dekoracji Przygotowanie: Zaczynamy oczywiście od biszkoptu. Do tego domowy dżem wiśniowy od Cioci, lekki krem śmietankowy z mascarpone i wiśnie z kompotu. Teraz delikatnie mieszamy, żeby masa z jajek zbytnio nie opadła. Jedną z nich wykładamy na dolny blat, wygładzamy go i przykrywamy kolejnym blatem. Jeśli biszkopt wyrósł z górką, wówczas ścinamy ją z wierzchu. Ostudzony biszkopt wyciągamy z formy (najpierw delikatnie oddzielamy ciasto od brzegów tortownicy). Teraz najlepiej schować go do lodówki na jakieś 2 godziny, żeby masa stężała. Lekki biszkopt nasączony mocno rozcieńczonym likierem czekoladowym, co by smaczek został a nie procenty 😉 Jest to tort kakaowy z wiśniami, które mój szanowny małżonek bardzo lubi. Wygładzamy ją i wykładamy na nią odsączone wiśnie. Proste połączenie, bez żadnych wygibasów, ale tort szybko znikał z talerzyków. I nie, wcale nie jest kawowy 😉 Makaroniki kroimy na połowy i dekorujemy nimi wierzch tortu. Wyrównujemy masę, a na koniec obsypujemy cały tort gorzkim kakao. Wiśnie przekładamy na sitko i porządnie je odsączamy. Pozostałym kremem obkładamy boki tortu i górę, starając się zakryć prześwitujący biszkopt.