Dlatego żeby nie mieć już powodu dla którego w niedziele rano nie pachnie u nas świeżym chlebem postanowiłam zakupić nowy, koszyk, łatwy w użyciu, łatwy w czyszczeniu i który można wykorzystać nie tylko do pieczenia chleba. wiecznie w mące, ciężko go było wyczyścić, nie odbijał wzorku bo nie miałam serca ciasta wkładać bezpośrednio do takiego koszyka tylko zawsze na ściereczkę. Dzisiaj już problemu nie ma, ciasto mogę włożyć bez problemu, łatwo go z niego wyjąć, a koszyk bez problemu umyć. Dawno nie piekłam chleba, bo i jakoś rzadko go jadam , ale chyba znam inny lepszy powód. Myślę że od dzisiaj świeżym pachnącym chlebem będziemy się cieszyć w każdą niedzielę.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://www.mojkulinarnypamietnik.pl/2017/09/chleb-z-rozmarynem-i-cytryna.html