Można do tego użyć specjalnego garnka do gotowania na parze lub tak jak robi moja mama i babcia, garnek z wodą nakryć tetrową ścierką/gazą (obwiązujemy ją sznurkiem dookoła garnka, żeby się nie zsunęła), doprowadzamy wodę do wrzenia, kluski układamy na ściereczce i przykrywamy metalową miską. U mnie w domu zawsze robimy podwójną porcję 😉 Kluski na parze – pampuchy Składniki: - 500 g mąki pszennej + dodatkowo do podsypania - 250 ml ciepłego mleka - 3 łyżki stopionego masła - 2 jajka - 30 g świeżych drożdży - łyżeczka cukru - szczypta soli Świetnie sprawdzają się zarówno w wersji słonej – z gęstym, mięsnym sosem, jak i w wersji słodkiej na przykład z sosem jagodowym. Moja babcia zawsze do klusek na parze podawała biały sos z królika, ale każdy mięsny sos się nada. Drugi, który według mnie jest lepszy, polega na wycinaniu szklanką z całości ciasta małych kawałków, które następnie ręcznie formujemy w bułeczki (zdjęcia). na parze, pampuchy, pyzy na parze, parowańce… Pierwszy polega na delikatnym rozwałkowaniu ciasta (dość grubo około 2-2,5 cm) i wykrajaniu całych klusek za pomocą szklanki. Pyszne kluski z ciasta drożdżowego, które gotowane są na parze. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na około 10 minut, żeby drożdże zaczęły pracować. Kluski gotujemy 10 minut na parze. Gwarantuję Wam, że tak jak ja zakochacie się w nich.