Przepis
Składniki:
opakowanie ciasta francuskiego
4-5 jabłek (najlepiej z czerwoną skórką i białym miąższem)
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki roztopionego masła
1 łyżeczka kwasku cytrynowego
W rondelku doprowadzić do wrzenia wodę z kwaskiem cytrynowym. Jabłka pokroić na połówki, wydrążyć gniazda nasienne i pokroić na cieniutkie plasterki. Do wykonania ciastek wybrać ładne, kształtne plasterki.
Cukier puder wymieszać z cynamonem i dodać masło, wymieszać. Powstanie gęsta masa.
Gdy woda wrze włożyć na chwilę jabłka. Jabłka nie mogą się gotować, a jedynie lekko zmięknąć, tak aby dało się je zwijać w rulonik. Czas zanurzenia jabłek w wodzie zależy od grubości plasterków i gatunku jabłek. Jabłka odcedzić i przełożyć na talerz i zostawić do ostygnięcia.
Cukier wymieszać z cynamonem.
Wyjąć ciasto francuskie z opakowania. Nie rozwijać.
Zwinięte w rulon ciasto kroić na około 1,5-2 cm paski. Teraz można rozwinąć każdy pasek. Pasek ciasta rozłożyć na blacie.
Ciasto posmarować masą cukrowo-cynamonową, zostawiając po 2 cm czystego ciasta na końcach. To pozwoli na dokładne zaklejenie ciasta i zapobiegnie rozwijaniu podczas pieczenia.
Na cieście układać plasterki jabłek tak aby ich półokrągła część wystawała ok. 1,5 cm ponad górną krawędź ciasta. Plasterki powinny lekko zachodzić na siebie.
Zwinąć ciasto z jabłkami w rulonik. Rulonik powinien być dosyć luźny żeby ciasto miało miejsce na wyrośnięcie i dobrze się upiekło. Zbyt ciasno zwinięty rulonik spowoduje, że różyczki mogą być w środku nie dopieczone. Nie zlepiać ciastek od spodu, zwinąć luźno i ułożyć na blaszce.
Piec w temperaturze 180-200°C do zrumienienia (ok. 15- 20 minut).
Pod koniec pieczenia polecam włączyć termoobieg.