Przepis na 5 porcji, jedna to ok. 305kcal. Składniki: – 400g piersi z kurczaka – 200g upieczonej dyni Hokkaido – 100g ryżu Basmati (1 woreczek) – garść rodzynek – 1 łyżka sezamu – 1 łyżka siemienia lnianego – 1 łyżka oliwy – 1 łyżka soku z cytryny – ulubione przyprawy do kurczaka (np. gyros) – sól, pieprz * Więc, obieramy ją za pomocą nożyka (powinna łatwo odchodzić). Kurczaka oczyszczamy z błonek i żył, kroimy w dość małe kawałeczki, obtaczamy w ulubionych przyprawach i odstawiamy na 10 minut. (Odcinamy ogonki, dynię kroimy na pół i za pomocą łyżki usuwamy z wnętrza miękki miąższ wraz z pestkami) Gdy będzie już dobrze upieczona, wyjmujemy ją z piekarnika i pozostawiamy do wystudzenia na co najmniej 10 minut. Całość (skórką do dołu) przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 40 minut do miękkości. Jeżeli postanowiliśmy użyć oliwy, ziół, przypraw to mieszamy oliwę wraz z dodatkami i taką mieszanką smarujemy dokładnie każdy kawałek. Po tym czasie, za pomocą widelca, sprawdzamy czy dynia jest miękka, jeśli nie to przedłużamy czas pieczenia o 10 minut. Świetnie spisuje się w zupach, daniach obiadowych, słodkich deserach i wypiekach oraz w sałatkach. Odmianę Hokkaido można spożywać wraz ze skórką, ale czasami jest ona tak brzydka, że warto ją obrać. Każdą z połówek dzielimy na 4-6 części.