Składniki: 60 dag dobrej mąki pszennej 7 dag drożdży 2 jajka ( w tym jedno do posmarowania ) 4 czubate łyżki cukru pudru 10 dag masła 1 łyżka oleju 3/4 szklanki mleka szczypta soli cukier kryształ do obsypania 60 dag jagód Wykonanie: Jagody dokładnie oczyszczamy z wszelkich leśnych paprochów. Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy przez 10 minut w temp 100*C , następnie temp podwyższamy na 180*C i pieczemy przez około 15 - 25 minut w zależności od wielkości bułeczek. Jeżeli ciasto nie będzie potrzebowało już mąki, a ona nam zostanie proszę się tym nie przejmować i jej nie dodawać, aby jagodzianki nie były za twarde. Kiedy ciasto będzie można wyrabiać już ręcznie, należy tak długo dodawać mąkę aż ciasto będzie nam odchodzić od miski. Dodajemy do naszej miski roztrzepane jajko, szczyptę soli, cukier puder oraz drożdże rozmieszane osobno z łyżką cukru ( drożdże powinny być gęste ale płynne). Ciasto należy dokładnie ściskać aby podczas pieczenia nic nam się nie otwarło. Ciasto odstawiamy w ciepłym miejscu pod przykryciem i czekamy aż podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wałkujemy jak na kopytka i ucinamy kawałki formując placuszki o grubości około 5 mm. Miksturę wlewamy do miski w której będziemy rozrabiać ciasto. Na środek kładziemy jagody i zaklejamy brzegi niczym na pieroga.
