WSKAZÓWKI ciasto powinno być miękkie i elastyczne, trochę jak plastelina. woda musi być wrząca, ciepła nie wystarczy mąka gryczana powinna być jak najdrobniej zmielona, zrobiona raczej z kaszy NIEPALONEJ, ze względu na delikatniejszy smak ciasto najlepiej wałkować małymi partiami, żeby nie wysychało. + trochę do podsypywania 1/2 szklanki mąki (nie mylić ze skrobią) ziemniaczanej – nadaje ciastu elastyczność, spaja je 1 szklanka wrzącej wody 1 łyżka oleju – u mnie kokosowy szczypta soli Najlepiej samemu wyczuć odpowiednią grubość, nie powinno to być mniej niż 2 mm podane proporcje wystarczyły mi na 25 pierogów, ale wycinałam dość spore i grube kółka. Osobom, które mają wprawę w lepieniu pierogów, na pewno wyjdzie więcej sztuk ze względu na cieńsze ciasto. Na farsz: ok. 150 g jagód Do podania: zmiksowane jagody, śmietana, coś do posłodzenia (miód, ksylitol, syrop klonowy itd.) 1. Mąkę gryczaną wymieszaj z ziemniaczaną i solą. STOPNIOWO dolewaj wody i wyrabiaj ciasto rękoma (może parzyć, lepiej pomagać sobie łyżką albo tradycyjnie, siekając ciasto nożem) lub przy pomocy robota kuchennego.
