Ricotta jest całkiem lekkim serkiem, chociaż moja miłość do mascarpone nie pozwala mi wznosić jej pod niebiosa i zbyt często dopuszczać się zdrady na rzecz ricotty :) Składniki: - 1/2 opakowania makaronu fusilli - bakłażan - 300 g upieczonego wcześniej indyka - spora cebula - 1 pomidor - 4 ząbki czosnku - 1 serek ricotta - oliwa z oliwek - sól, pieprz - świeży tymianek Makaron gotuję aldente w osolonej wodzie z odrobiną oliwy. Sos z ricotty prawdopodobnie będzie dość gęsty- po to zostawiłam wodę z ugotowanego makaronu. Mięso z indyka rozdzielam na włókna (można również pokroić, ale takie szarpane będzie lepiej wyglądało). Do tego możecie dodać kurczaka, ja dodałam indyka, bo został mi kruchutki, pieczony udziec z poprzedniego dnia. Ten makaron jest dosyć lekkim daniem (jeżeli użyjecie makaronu pełnoziarnistego to już w ogóle- fit!). Posypuję solą i grilluję w grillu elektrycznym lub na suchej patelni. Bakłażan, pomidory, ricotta, cebula i dużo czosnku- jak ma nie smakować?