śniło mi się bezowe królestwo, w którym w bezowym pałacu na bezowym tronie zasiadał bezowy król w bezowej koronie. Dla maksymalizacji satysfakcji pomiędzy dwoma warstwami bezowego wieńca umieściłem pomarańczowy krem na brytyjską modłę, czyli orange curd, który swoją cudowną kwasową nutą wspaniale komponuje się ze słodyczą bezy. Nie zastanawiajcie się dłużej i wybierzcie się do bezowego królestwa razem ze mną! Koronę miał obłędną niczym spod ręki wielkiego jubilera-cukiernika: wysadzana rubinami z grejpfrutów i topazami z cząstek pomarańczy.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://www.food2.pl/2016/02/Bezowa-Korona-Z-Kremem-Pomaranczowym.html