Jeśli nie uda Wam się ich zdobyć możecie, tak jak ja, użyć tych ziół, które akurat macie pod ręką. Ponoć zachwycał się nim sam Johann Wolfgang von Goethe i wcale się jemu nie dziwię. Mieszkańcy miasta nad Menem w miejscowej gwarze zwą go Gri Soß i nie wyobrażają sobie bez niego Świąt Wielkanocnych.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://www.food2.pl/2014/04/frankfurcki-zielony-sos.html