Mogę Tobie obiecać, że na jednej kromce się nie skończy! SKŁADNIKI - puszka białej fasoli, odsączonej z zalewy (możesz też ugotować ją samemu, ale tak jest szybciej) - 2 cebule - garść suszonych śliwek, pokrojonych na kawałki - 2 listki laurowe - 2 ziarenka ziela angielskiego - 2 ziarenka jałowca - 2 goździki - 2 łyżki majeranku - 2-3 łyżki sosu sojowego (jasnego) - olej do smażenia - sól, świeżo mielony czarny pieprz do smaku PRZYGOTOWANIE - Cebulę posiekaj w drobną kostkę. Po pierwszym przygotowaniu tego wegańskiego smalcu nie mogę sobie wybaczyć tylko jednej rzeczy – że zabrałem się za niego tak późno! Otworzywszy Kuchnię Roślinną Marty Dymek, którą dostałem jeszcze na Gwiazdkę, pierwszą rzeczą, na którą zwróciłem uwagę, był właśnie ten przepis. Na patelni rozgrzej olej, wrzuć cebulę wraz z przyprawami - zielem angielskim, jałowcem i goździkami. - Do kielicha blendera wrzuć fasolę, dolej 100 ml zimnej wody, dodaj sos sojowy i zmiksuj na pastę. Nie wiem, jak to się stało, że odwiedzając Jadłonomię regularnie, mi on umknął. Zmiksuj wszystko razem przez krótką chwilę, tak, aby kawałki śliwek były nadal widoczne. Od razu zaopatrz się w bochen dobrego pieczywa i kiszone ogórki.