Efekt końcowy rekompensuje jednak włożony wysiłek, a zachwyt i radość dzieciaków – bezcenna 🙂 Składniki: biszkopt (tortownica o śr. 23- 24 cm) 5 jajek 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków 2/3 szklanki mąki tortowej 1/3 szklanki kakao 50 g startej gorzkiej czekolady krem 750 g serka mascarpone 400 ml śmietanki 30% 5 łyżek cukru pudru poncz 1 szklanka słodzonej przestudzonej herbaty earl grey z dodatkiem plastra cytryny ponadto 4 połówki brzoskwiń z puszki 250 g borówki 4 łyżki konfitury jagodowej 4 łyżki konfitury brzoskwiniowej W sezonie można użyć świeżych brzoskwiń i jagód. do dekoracji 3 opakowania rurek waflowych (po 280 g)- radzę kupić 4 opakowania, bo rurki bywają pokruszone 1 duże opakowanie m&m’sów lub 1 pralinka orzechowa po 1/2 opakowania 4 różnych draży Tort jest bardzo łatwy w wykonaniu i nikomu nie powinien przysporzyć kłopotu, natomiast sporo zabawy zajmuje sama dekoracja – krojenie kruchych rurek i precyzyjne układanie kolorowych draży. Rurkę waflową dociąć na wysokość tortu, tak by 1 cm wystawała nad jego powierzchnię. Połówki brzoskwiń odsączyć z syropu, pokroić w kostkę i umieścić na konfiturze. Rurki dociąć do odpowiedniej długości i podzielić nimi tort na 6 równych części. Tak przygotowany tort ścisnąć dookoła obrzeżem większej tortownicy, lub jeśli nie posiadacie, folią aluminiową i wstawić do lodówki. Poncz: Zaparzyć szklankę dosyć mocnej herbaty earl gray, posłodzić i dodać plasterek cytryny ze skórką, a po 3 minutach go usunąć. Tort umieścić na paterze nieco większej niż jego objętość. Sposób wykonania: Biszkopt: Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier. Doszłam do wniosku, że trzeba trochę zrównoważyć bardzo słodką dekorację, więc środek powinien być lekki i nie za słodki. Nasączyć go ponczem, posmarować konfiturą jagodową, rozłożyć umyte, osuszone borówki i przykryć drugą częścią kremu. Krem: Mascarpone i kremówkę (powinny być dobrze schłodzone) umieścić w dużym, głębokim naczyniu. Ten tort miał być prezentem dla mojej małej siostrzenicy i od początku wiedziałam, jak będzie wyglądał. Jeśli tort miałby być przewożony lub przechowywany dłużej masę można usztywnić żelatyną. Na środku tortu umieścić połówkę pralinki orzechowej. Gdy piana będzie sztywna, lśniąca, a cukier całkowicie rozpuszczony, cały czas miksując kolejno dodawać po jednym żółtku.
