Przepis
Składniki (na tortownicę o średnicy 20-23 cm lub na 24 małe babeczki):
3 duże jajka
1/2 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki oleju (rzepakowego lub słonecznikowego)
1 szklanka mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
2 płaskie łyżeczki cynamonu
1 płaska łyżeczka suszonego imbiru
1/4 łyżeczki mielonych goździków
1 szklanka startej na drobnych oczkach marchwi (lekko odciśniętej)
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
1/2 szklanki pokrojonych na kawałki ananasów z puszki
1/2 szklanki rodzynek
garść suszonych moreli, pokrojonych na kawałki
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Stopniowo wlewać olej, nadal ucierając. W osobnej misie wymieszać składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon, imbir i goździki. Powoli dodać je do jajecznej masy, cały czas miksując. Do masy dodać następnie startą marchew, orzechy, rodzynki, ananasy i morele. Wszystko wymieszać dokładnie łyżką i wlać do tortownicy pokrytej papierem do pieczenia. Piec 40-50 minut w 180ºC do suchego patyczka. Wyjąć i wystudzić.
Polewa:
50 g masła, w temperaturze pokojowej
1 szklanka cukru pudru
200 g serka Philadelphia
orzechy włoskie, cynamon i skórka pomarańczowa do dekoracji
W misie miksera utrzeć masło do białości. Następnie dodawać powoli cukier puder, cały czas ucierając. Po łyżce dodawać serek Philadelphia, nie przerywając miksowania. Krem wyłożyć na wystudzone ciasto i równomiernie rozsmarować. Udekorować połówkami orzechów włoskich i posypać świeżo otartą skórką pomarańczową i cynamonem. Gotowe ciasto przechowywać w lodówce. Najlepiej smakuje na drugi dzień, jeśli tylko dotrwa do tego czasu! :D