Świąteczne dekoracje mogą cię słono kosztować! Nawet 5000 zł za światełka na balkonie

Justyna
Prawo
23.12.2025 19:56
Świąteczne dekoracje mogą cię słono kosztować! Nawet 5000 zł za światełka na balkonie

Święta to czas, w którym wiele osób z dumą ozdabia swoje balkony, tarasy i ogrody świetlnymi dekoracjami. Jednak nie każdy sąsiad podziela entuzjazm do świecących reniferów czy migających gwiazdek. Jeśli ozdoby przeszkadzają innym – można zapłacić za nie więcej, niż się wydaje.

Kiedy świąteczne ozdoby łamią prawo?

Wielobarwne iluminacje, girlandy LED i świecące figury to już standard w wielu osiedlach. Jednak według przepisów, prywatna przestrzeń, jak balkon, nie daje właścicielowi pełnej swobody. Art. 144 Kodeksu cywilnego zakazuje zakłócania korzystania z sąsiednich nieruchomości ponad przeciętną miarę.

To oznacza, że jeśli światełka są zbyt intensywne, migają przez całą noc lub towarzyszą im dźwięki – mogą być podstawą do interwencji. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy dekoracje utrudniają odpoczynek, sen, wpływają na zdrowie sąsiadów lub są szczególnie uciążliwe na spokojnych osiedlach.

Mandat za renifera? Nawet 5000 zł kary

Zgłoszenie może trafić do policji lub straży miejskiej, jeśli sąsiad uzna, że dekoracje zakłócają jego spokój. Najpierw funkcjonariusze zwykle udzielają pouczenia, ale brak reakcji może oznaczać:

  • mandat od 100 do 500 zł,

  • skierowanie sprawy do sądu,

  • a tam – grzywnę do 5000 zł.

W przypadku, gdy dekoracjom towarzyszy dźwięk (np. głośne kolędy), zastosowanie ma art. 51 Kodeksu wykroczeń – zakłócanie spokoju i ciszy nocnej.

Jak uniknąć kary? Proste zasady dekorowania

Nie trzeba rezygnować z dekoracji, by uniknąć mandatu. Eksperci zalecają:

  • wyłączać oświetlenie nocą,

  • unikać intensywnego migania,

  • stosować ciepłe, stonowane kolory,

  • reagować na sygnały od sąsiadów.

W wielu przypadkach drobną korektą można uniknąć eskalacji konfliktu i nadal cieszyć się świąteczną atmosferą.

A co z paleniem papierosów na balkonie?

W okresie zimowym częstym źródłem napięć są też papierosy palone na balkonach. Niektóre wspólnoty próbowały wprowadzać zakaz palenia, ale – jak podkreślają prawnicy – nie mają do tego podstawy prawnej.

Mieszkańcy mogą dochodzić swoich praw na drodze cywilnej, jeśli dym papierosowy realnie zakłóca korzystanie z mieszkania. W takiej sytuacji można złożyć pozew o zakaz immisji, czyli działań negatywnie wpływających na sąsiednią nieruchomość. Nie jest to jednak proste ani szybkie postępowanie.

Dekoruj, ale z rozsądkiem

Świąteczne światełka dodają magii – ale tylko wtedy, gdy nie zakłócają spokoju innym. Przestrzegając kilku prostych zasad, można uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i zachować dobrą atmosferę nie tylko w domu, ale i na całym osiedlu.

Kluczowe Punkty
  • Art. 144 KC: zakaz zakłócania korzystania z sąsiednich nieruchomości ponad przeciętną miarę.
  • Zbyt jasne lub migające ozdoby mogą być podstawą interwencji policji lub straży miejskiej.
  • Grożą kary: mandat 100–500 zł, a w sądzie nawet 5000 zł grzywny.
  • Jeśli dekoracjom towarzyszy głośna muzyka, zastosowanie ma art. 51 KW – zakłócanie ciszy nocnej.
  • Aby uniknąć kary: wyłączaj światełka nocą, unikaj intensywnego migania, stonuj kolory, słuchaj uwag sąsiadów.
  • Zakaz palenia na balkonach przez wspólnoty jest bez podstawy prawnej; możliwy jest jedynie cywilny pozew o immisję.
  • Dekoracje są mile widziane, o ile nie naruszają spokoju sąsiadów.
Zostań z nami