Zdrada nie będzie już miała znaczenia! Sądy nie będą już orzekać o winie w rozwodach

Ewelina
Prawo
22.12.2025 8:45
Zdrada nie będzie już miała znaczenia! Sądy nie będą już orzekać o winie w rozwodach

Od 2026 roku w Polsce wejdą w życie rewolucyjne zmiany w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, które na zawsze odmienią sposób prowadzenia spraw rozwodowych. Projekt nowelizacji, przyjęty w czerwcu 2025 r. przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Rodzinnego, zakłada całkowite zniesienie instytucji orzekania o winie. W praktyce oznacza to jedno: zdrada, kłamstwo, przemoc psychiczna czy porzucenie – nie będą już oceniane przez sąd jako przyczyna rozpadu małżeństwa.

Dlaczego sądy przestaną orzekać o winie?

Dotychczas sąd w sprawie o rozwód miał obowiązek ocenić, kto ponosi odpowiedzialność za rozpad małżeństwa – chyba że obie strony zgodnie wnioskowały o zaniechanie orzekania o winie. Często oznaczało to konieczność prowadzenia żmudnego postępowania dowodowego, angażowania świadków, a nawet zatrudniania prywatnych detektywów, by udowodnić zdradę czy inne zawinione zachowania.

Nowelizacja ma to zmienić. Sąd będzie badał jedynie, czy doszło do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia małżeńskiego – bez roztrząsania, kto zawinił. To podejście ma ograniczyć konflikty, skrócić postępowania i lepiej chronić dobro dzieci, które często były pośrednio angażowane w spór rodziców.

Zmiany w alimentach: już nie tylko dla „niewinnych”

Dotychczas obowiązek alimentacyjny po rozwodzie był silnie powiązany z orzeczeniem o winie:

  • małżonek niewinny mógł żądać alimentów od winnego, nawet jeśli nie żył w niedostatku,

  • gdy winy nie orzekano, alimenty przysługiwały tylko w przypadku niedostatku.

Po zmianach zasady będą prostsze i – jak twierdzą projektodawcy – bardziej sprawiedliwe:

  • alimentów będzie mógł żądać ten z małżonków, który po rozwodzie nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb,

  • kluczowym kryterium będzie różnica w możliwościach zarobkowych i majątkowych między byłymi partnerami,

  • sąd będzie oceniać, czy roszczenie alimentacyjne odpowiada zasadom współżycia społecznego – czyli czy jest moralnie i społecznie uzasadnione.

Co ważne:

Nowelizacja przewiduje możliwość spełnienia obowiązku alimentacyjnego w formie świadczenia jednorazowego, np.:

  • wypłaty większej kwoty pieniężnej,

  • przeniesienia prawa własności do mieszkania,

  • sfinansowania kursów zawodowych czy edukacji.

To ukłon w stronę osób, które chcą uniknąć długotrwałych zobowiązań finansowych i umożliwić byłemu małżonkowi szybkie usamodzielnienie się.

Co będzie brał pod uwagę sąd przy zasądzaniu alimentów?

Przy ustalaniu alimentów sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę m.in.:

  • wiek i stan zdrowia stron,

  • sprawowanie opieki nad wspólnymi dziećmi,

  • sposób wykonywania obowiązków małżeńskich przed rozwodem,

  • długość trwania małżeństwa,

  • inne zobowiązania alimentacyjne,

  • fakt, czy uprawniony pozostaje w faktycznym pożyciu z inną osobą.

Taki katalog ma zapobiec nadużyciom i zapewnić większą elastyczność w indywidualnych sprawach.

Alimenty tylko na czas określony?

W większości przypadków alimenty po rozwodzie będą przyznawane na maksymalnie 5 lat. Tylko w szczególnych sytuacjach sąd będzie mógł:

  • przedłużyć obowiązek alimentacyjny,

  • ustalić go na czas nieoznaczony – np. w przypadku poważnej choroby lub całkowitej niezdolności do pracy.

Obowiązek alimentacyjny automatycznie wygaśnie w przypadku zawarcia przez uprawnionego nowego małżeństwa.

Dlaczego to wszystko się zmienia?

Projektodawcy podkreślają, że zniesienie orzekania o winie ma na celu:

  • zmniejszenie poziomu konfliktu między rozwodzącymi się stronami,

  • przyspieszenie procedur sądowych,

  • ograniczenie udziału dzieci i osób trzecich w postępowaniu,

  • wyeliminowanie szantażu emocjonalnego, gdzie rezygnacja z żądania orzeczenia o winie była „kartą przetargową” w negocjacjach dotyczących opieki czy majątku.

Statystyki mówią same za siebie

Z danych GUS wynika, że 75–80% rozwodów w Polsce już teraz odbywa się bez orzekania o winie – na zgodny wniosek małżonków. Nowelizacja ujednolica ten model, eliminując orzekanie o winie z całego systemu, a nie tylko jako opcję.

Plusy i minusy nowego podejścia

Zalety:

  • krótsze i mniej stresujące postępowania,

  • mniej formalności i dowodów (np. świadków, nagrań, raportów detektywistycznych),

  • większe skupienie na przyszłości i sytuacji dzieci,

  • sprawiedliwszy system alimentacyjny oparty na potrzebach i możliwościach, nie „karze za winę”.

Potencjalne wady:

  • brak możliwości uzyskania formalnego uznania winy drugiej strony – co dla wielu osób miało znaczenie emocjonalne i symboliczne,

  • obawy, że część małżonków będzie próbować nadużywać nowych zasad alimentacyjnych.

Co to oznacza w praktyce?

Dla przyszłych rozwodników oznacza to jedno: koniec prania brudów przed sądem. Sąd nie będzie już badał, kto zdradził, kto zaniedbywał rodzinę, kto zawinił. Liczyć się będzie tylko to, czy małżeństwo się zakończyło – oraz jak najlepiej zabezpieczyć potrzeby ekonomiczne i opiekę nad dziećmi.

To duża zmiana – i dla niektórych kontrowersyjna – ale wpisuje się w trend europejski, gdzie rozwód nie jest już oceną moralną, lecz decyzją życiową.


Kiedy zmiany wejdą w życie?

Choć dokładna data wejścia w życie nowelizacji nie została jeszcze ogłoszona, wszystko wskazuje na to, że nowe przepisy zaczną obowiązywać w 2026 roku. Już teraz warto zapoznać się z ich założeniami, szczególnie jeśli planujesz złożyć pozew o rozwód w najbliższym czasie.


Podsumowanie

Zmiany w kodeksie rodzinnym to nie tylko reforma techniczna. To przemiana podejścia do małżeństwa, rozwodu i odpowiedzialności. Dla jednych to upragnione uproszczenie, dla innych – odebranie możliwości „rozliczenia” się z przeszłością. Jedno jest pewne: zdrada naprawdę przestaje mieć znaczenie w świetle prawa.

Kluczowe Punkty
  • Zniesienie orzekania o winie w sprawach rozwodowych od 2026 r.
  • Sąd zbada wyłącznie trwały rozkład pożycia, bez oceniania zdrady czy przemocy.
  • Nowe zasady alimentów: liczą się potrzeby i różnice majątkowe, nie wina.
  • Możliwość jednorazowego świadczenia: np. przekazanie mieszkania zamiast comiesięcznych wpłat.
  • Alimenty najczęściej na 5 lat, wyjątkowo dłużej (choroba, niezdolność do pracy).
  • Zmiany mają ograniczyć konflikty i chronić dobro dzieci.
  • Statystyka: już dziś 75–80 % rozwodów odbywa się bez winy; reforma ujednolica praktykę.
  • Potencjalny minus: brak symbolicznego „ukarania” winnego małżonka.
Zostań z nami