Reforma edukacji wywołuje emocje, a decyzja prezydenta dolała oliwy do ognia. Choć nowelizacja prawa oświatowego została zawetowana, Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada jasno: zmiany w szkołach i tak zostaną wdrożone. Tyle że inną drogą.
Prezydenckie weto nie kończy więc dyskusji o przyszłości edukacji – wręcz przeciwnie, otwiera nowy etap sporu o to, jak i kiedy reforma trafi do szkół.
Weto wobec reformy „Kompas Jutra”
Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację prawa oświatowego, która miała umożliwić etapowe wdrażanie reformy programowej znanej jako „Reforma 26. Kompas Jutra”. Decyzja wywołała krytykę ze strony rządu oraz części środowiska edukacyjnego.
Zdaniem głowy państwa zmiany mogłyby doprowadzić do chaosu organizacyjnego, ideologizacji szkół oraz eksperymentowania na całych rocznikach uczniów. W ocenie prezydenta reforma nie poprawiłaby funkcjonowania systemu oświaty.
MEN było przygotowane na taki scenariusz
Ministerstwo Edukacji Narodowej przyznaje, że weto było brane pod uwagę już na etapie prac legislacyjnych. Dlatego – jak podkreśla resort – przygotowano dwa warianty działania.
Zawetowanie ustawy oznacza trudności formalne, ale nie zmianę planów. MEN zapowiada, że reforma programowa zostanie wdrożona bez względu na decyzję prezydenta.
Rozporządzenia zamiast ustawy
Kluczowym rozwiązaniem ma być wprowadzenie reformy poprzez rozporządzenia ministra edukacji. Taki tryb nie wymaga podpisu prezydenta i pozwala na kontynuowanie prac nad zmianami programowymi.
Resort podkreśla, że dotyczy to przede wszystkim podstaw programowych, które mogą być regulowane na poziomie rozporządzeń. Kwestie stricte ustawowe, takie jak np. dotacja podręcznikowa, mają wrócić do wykazu prac legislacyjnych w późniejszym terminie.
Styczeń 2026: pierwsze decyzje wykonawcze
MEN zapowiada, że pierwsze rozporządzenia mają zostać wydane już w styczniu 2026 roku. To oznacza, że przygotowania do reformy nie zostaną wstrzymane, a szkoły i nauczyciele będą stopniowo zapoznawani z nowymi rozwiązaniami.
Jednocześnie resort chce ponownie przeanalizować dotychczasowe propozycje w odniesieniu do harmonogramu prac – bez zmieniania samej treści reformy.
Reforma wejdzie w życie od 1 września 2026 roku
MEN podtrzymuje, że zmiany programowe są planowane od 1 września 2026 r. i ten termin pozostaje aktualny. Zakończono już etap konsultacji dotyczących podstaw programowych, prowadzonych wcześniej w ramach ustawowych ram czasowych.
W najbliższym czasie mają ruszyć kolejne konsultacje, a także spotkania z nauczycielami-praktykami w całym kraju. Resort zapowiada dialog i prezentowanie dobrych praktyk zamiast narzucania rozwiązań odgórnie.
Spór o kierunek zmian w edukacji
Choć rząd i prezydent różnią się w ocenie reformy, jedno pozostaje pewne: temat edukacji stał się jednym z najważniejszych punktów politycznej debaty. MEN podkreśla konieczność modernizacji szkoły, natomiast krytycy ostrzegają przed zbyt szybkim tempem zmian.
Weto nie kończy więc reformy – raczej zmienia sposób jej realizacji. A najbliższe miesiące pokażą, jak szkoły przygotują się na największe zmiany od lat.