Co roku wielu podatników czeka na zwrot nadpłaconego podatku, traktując go jako dodatkowy zastrzyk gotówki. Jednak nie każdy, kto ma nadwyżkę w rocznym rozliczeniu PIT, otrzyma pieniądze na konto. Urząd skarbowy ma prawo zatrzymać nadpłatę w różnych sytuacjach – od zaległości podatkowych po inne zobowiązania publicznoprawne. Sprawdź, kiedy fiskus może przejąć Twoje pieniądze!
Masz długi? Nie zobaczysz zwrotu!
Najczęstszym powodem zatrzymania nadpłaty jest zaległość podatkowa. Jeśli masz nieuregulowane zobowiązania z poprzednich lat, fiskus automatycznie przeznaczy zwrot na ich spłatę – wynika to z art. 76 § 1 Ordynacji podatkowej. Nie ma potrzeby składania żadnych wniosków, urząd zrobi to z urzędu.
Ale to nie wszystko. Skarbówka może też przeznaczyć zwrot na inne długi, takie jak:
- zaległe składki ZUS,
- niezapłacone mandaty,
- zaległości alimentacyjne,
- inne zobowiązania objęte egzekucją administracyjną.
Jeśli wobec podatnika toczy się postępowanie egzekucyjne, fiskus wykonuje decyzję odpowiednich organów i przekazuje środki na pokrycie długów.
Należności bieżące? Zwrot pójdzie na ich spłatę
Nawet jeśli nie masz zaległości z poprzednich lat, fiskus może zatrzymać zwrot, aby pokryć bieżące zobowiązania. Dotyczy to m.in. niezapłaconych zaliczek na podatek dochodowy. W takiej sytuacji urząd skarbowy potraktuje nadpłatę jako część należności i automatycznie pomniejszy Twój dług.
W efekcie możesz być przekonany, że należy Ci się zwrot, ale nie zobaczysz go na koncie, ponieważ środki zostaną rozliczone na poczet już istniejących należności.
Możesz sam zrezygnować ze zwrotu
Niektórzy podatnicy celowo decydują się na zatrzymanie nadpłaty w urzędzie skarbowym, składając wniosek o zaliczenie jej na przyszłe zobowiązania. To popularna opcja wśród przedsiębiorców, którzy wolą, aby środki pozostały w systemie i zostały wykorzystane na przyszłe podatki, zamiast przechodzić przez ich konto.
W 2025 roku zwroty będą niższe!
W ostatnich latach zwroty PIT osiągały rekordowe poziomy – w 2023 roku fiskus wypłacił aż 27 miliardów złotych, głównie z powodu zmian w Polskim Ładzie. Jednak w 2025 roku sytuacja się zmieni. Powody są proste:
- system podatkowy został ustabilizowany, więc zaliczki są teraz naliczane poprawnie,
- wzrost wynagrodzeń sprawił, że więcej osób przekracza próg wolny od podatku,
- emeryci i renciści, którzy wcześniej nie płacili PIT, teraz muszą go odprowadzać.
To oznacza, że wiele osób, które w poprzednich latach dostawały zwrot, w 2025 roku może się go nie doczekać.
Jak sprawdzić, czy fiskus zatrzyma Twój zwrot?
Jeśli masz wątpliwości, warto:
- sprawdzić swoje rozliczenie w e-Urzędzie Skarbowym,
- skontaktować się z urzędem skarbowym w sprawie ewentualnych zaległości,
- upewnić się, że nie masz długów publicznoprawnych.
Nie każdy dostanie zwrot podatku – sprawdź, czy nie jesteś na liście osób, którym fiskus nie odda ani złotówki!
