Rodzicu, nie przepłacaj! Te szkolne opłaty mogą być bezprawne!

Prawo
26.02.2025 21:54
Rodzicu, nie przepłacaj! Te szkolne opłaty mogą być bezprawne!

Wielu rodziców jest nieświadomych, że niektóre opłaty za obiady szkolne mogą być pobierane niezgodnie z prawem. Szkoły podstawowe, które posiadają własne stołówki lub korzystają z usług firm cateringowych, nie mogą przenosić na rodziców kosztów ich utrzymania. Jednak w wielu placówkach takie praktyki nadal występują. Na co zwrócić uwagę i które wydatki można zakwestionować?

Zapewnienie ciepłego posiłku

Od 1 września 2022 roku każda szkoła podstawowa ma obowiązek zapewnienia uczniom możliwości zjedzenia jednego ciepłego posiłku dziennie. Nie oznacza to jednak, że każda placówka musi posiadać własną stołówkę. Szkoły mogą realizować ten obowiązek poprzez:

  • prowadzenie własnej kuchni,
  • korzystanie z usług firmy cateringowej,
  • porozumienie z inną szkołą, która udostępni swoją stołówkę.

Rząd wspiera szkoły w organizacji posiłków w ramach programu "Posiłek w szkole i w domu", na który przeznaczono 200 mln zł w latach 2024–2028. Celem programu jest nie tylko zapewnienie uczniom gorących posiłków, ale także promowanie zdrowych nawyków żywieniowych.

Kto płaci za szkolne obiady?

Obiady w szkołach są dobrowolne i odpłatne, a ich cena ustalana jest przez dyrektora szkoły w porozumieniu z organem prowadzącym (np. gminą). Rodzice powinni jednak wiedzieć, że mogą być obciążani jedynie kosztem tzw. "wsadu do kotła", czyli surowców potrzebnych do przygotowania posiłków.

Szkoły nie mają prawa doliczać do opłat kosztów:

  • wynagrodzeń pracowników stołówki,
  • energii elektrycznej, wody, odbioru odpadów,
  • dowozu posiłków przez firmę cateringową.

To stanowisko potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny (NSA), który orzekł, że gmina musi pokrywać wszystkie wydatki związane z przygotowaniem i dostawą posiłków do szkół, a rodzice powinni płacić jedynie za surowce wykorzystane do gotowania.

Ukryte opłaty – na co powinni uważać rodzice?

Choć przepisy jasno określają, jakie koszty mogą być przenoszone na rodziców, wiele szkół nadal nie przestrzega prawa. Problem dotyczy przede wszystkim placówek, które korzystają z firm cateringowych. Niektóre szkoły próbują obciążać rodziców pełnym kosztem usług cateringowych, argumentując, że przepis o pokrywaniu tylko kosztów "wsadu do kotła" odnosi się wyłącznie do stołówek szkolnych.

Jednak NSA w wyroku z 2022 roku podkreślił, że ten przepis odnosi się również do posiłków dostarczanych przez firmy cateringowe. W związku z tym rodzice nie powinni płacić za dowóz jedzenia – te koszty powinna pokrywać gmina.

Warto sprawdzić, jakie dokładnie składowe opłat figurują na rachunku za szkolne obiady. Jeśli dyrektor szkoły próbuje doliczać dodatkowe koszty, rodzice mogą zgłosić nieprawidłowości do organu prowadzącego szkołę (np. urzędu gminy) lub Rzecznika Praw Obywatelskich.

Bezpłatne obiady – kto może skorzystać?

Dzieci z rodzin o niskich dochodach mogą otrzymać bezpłatne obiady w szkole w ramach rządowego programu "Posiłek w szkole i w domu". Pomoc przysługuje:

  • dzieciom w wieku przedszkolnym,
  • uczniom szkół podstawowych i ponadpodstawowych,
  • jeśli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 1646 zł (200% kryterium dochodowego z pomocy społecznej).

Niektóre gminy podwyższają ten próg. Na przykład w Krakowie dzieci z rodzin, w których dochód na osobę wynosi do 2057,50 zł, mogą korzystać z dofinansowania 50% kosztów posiłków.

Aby skorzystać z pomocy, należy złożyć wniosek w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej (MOPS). Jeśli uczeń nie spełnia kryteriów dochodowych, ale potrzebuje wsparcia, dyrektor szkoły może zgłosić taką sytuację do MOPS, a posiłek może być zapewniony bez konieczności przeprowadzania wywiadu środowiskowego.

Zwolnienie z opłat w szczególnych przypadkach

Niezależnie od programu rządowego, dyrektor szkoły lub organ prowadzący mogą samodzielnie podjąć decyzję o zwolnieniu ucznia z opłat za obiady w szczególnych sytuacjach. Może to dotyczyć np.:

  • trudnej sytuacji materialnej rodziny,
  • nieszczęśliwych wypadków,
  • nagłego pogorszenia sytuacji finansowej opiekunów.

Rodzice powinni pamiętać, że nie muszą płacić za coś, co zgodnie z prawem powinno finansować państwo lub gmina. Jeśli szkoła wymaga opłat wykraczających poza koszt surowców, warto interweniować.

Kluczowe Punkty
  • Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że niektóre opłaty za obiady szkolne są pobierane niezgodnie z prawem.
  • Szkoły muszą zapewnić uczniom możliwość zjedzenia jednego ciepłego posiłku dziennie, ale nie muszą mieć własnej stołówki.
  • Koszty, które mogą być przenoszone na rodziców, to jedynie koszty surowców do przygotowania posiłków.
  • Szkoły nie mogą doliczać do opłat kosztów wynagrodzeń pracowników stołówki, energii czy dowozu posiłków.
  • NSA orzekł, że gminy muszą pokrywać wszystkie inne wydatki związane z przygotowaniem i dostawą posiłków.
  • Rodzice powinni być czujni na ukryte opłaty i mogą zgłaszać nieprawidłowości do odpowiednich organów.
  • Dzieci z rodzin o niskich dochodach mogą otrzymać bezpłatne obiady w ramach programu rządowego.
  • W niektórych przypadkach dyrektor szkoły może zwolnić ucznia z opłat za obiady.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną