Zapiekanka makaronowa

Ewelina
Zapiekanki
25.09.2014 10:23
Zapiekanka makaronowa

Przepis

Zapiekanka makaronowa z bakłażanem

Czy zdarza Wam się kupić za dużo warzyw, a potem martwić co z nimi zrobić, żeby się nie zmarnowały? Mnie się zdarza całkiem często, zaś ostatnio przeceniłam zdolności "przerobowe" moich przyjaciół. Z grillowego spotkania pozostało mi za dużo bakłażana i cukinii, a kupione przedwczoraj na Szembeku pomidory jakoś bardzo dziwnie szybko zaczęły przejrzewać.

Pomysł na zagospodarowanie nadwyżek chodził mi po głowie, a że upał nieco zelżał i moje szare komórki podjęły normalną pracę, więc wymyśliłam sobie zapiekankę.

Mało mięsa, dużo warzyw, makaron w kształcie o dziwnej nazwie, ser i zioła prowansalskie. PYCHA!

KURCZAK + MARYNATA:

1 pojedyncza pierś z kurczaka

1 łyżka octu winnego

1 łyżka oleju rzepakowego

sól

pieprz

POZOSTAŁE SKŁADNIKI:

1-2 łyżki oleju rzepakowego

1 mały bakłażan

1 cebula cukrówka

1 ząbek czosnku

1 młoda cukinia

3 pomidory

czubata łyżka koncentratu pomidorowego 30%

zioła prowansalskie

sól

pieprz

40 dag ugotowanego al’dente makaronu gramigna (waga po ugotowaniu) – mogą też być np. kolanka

około 20 dag sera gouda w wiórkach

kilka pomidorków koktajlowych

masło do wysmarowania formy

WYKONANIE:

Pierś przygotowałam sobie dzień wcześniej, bo musiałam coś z nią zrobić. Opłukałam, osuszyłam papierowym ręcznikiem i pokroiłam w kosteczkę. Oprószyłam solą, pieprzem, polałam olejem i octem winnym, wymieszałam, zamknęłam w pojemniczku i odstawiłam do lodówki.

NA DRUGI DZIEŃ – przyszedł mi do głowy pomysł na zapiekankę:

Makaron ugotowałam al’dente w osolonej wodzie, wg przepisu na opakowaniu, odcedziłam, przelałam zimną wodą.

Wszystkie warzywa opłukałam. Bakłażana pokroiłam w plastry grubości około 1 cm, z obu stron posypałam solą, odstawiłam na pół godziny. Wypuszczony sok wytarłam papierowym ręcznikiem, plastry pokroiłam w kostkę.

Pomidory nacięłam na krzyż, sparzyłam wrzątkiem, obrałam ze skóry i pokroiłam w dużą kostkę.

Cukinię i cebulę pokroiłam w kostkę, ząbek czosnku posiekałam.

W rondlu rozgrzałam olej, obsmażyłam kawałki kurczaka, dodałam cebulę i czosnek, a kiedy się zeszkliły, dołożyłam bakłażana i dusiłam pod przykryciem, aż zaczął mięknąć.

Następnie dodałam cukinię, a po chwili – pomidory. Wymieszałam, doprawiłam do smaku koncentratem pomidorowym, ziołami prowansalskimi, solą i pieprzem.

Dusiłam bez przykrycia, aż odparowała większość płynu.

Piekarnik rozgrzałam do 180 stopni z termo obiegiem.

Dwa naczynia żaroodporne o wymiarach 22x14 cm wysmarowałam masłem.

Do sosu dodałam ugotowany makaron i połowę wiórków goudy. Dokładnie wymieszałam, rozłożyłam do foremek. Wierzch posypałam pozostałym serem i obłożyłam przekrojonymi na pół pomidorkami koktajlowymi.

Zapiekałam przez 20 minut.