Przepis
Jarzynowa z fasolką szparagową i pulpetami z indyka
Zależało mi na konkretnej potrawie, która połączyłaby zupę z drugim daniem. Takiej, którą mąż mógłby zagrzać sobie w pracy na obiad i poczuć, że coś zjadł. Wymyśliłam więc jarzynową z naprawdę dużą ilością pulpetów. Pyszna :)
Oczywiście nie zagęszczana mąką i nie zabielana, tak jak oboje lubimy, lekka, a jednocześnie syta.
PULPETY:
0,5 kg mięsa mielonego z indyka
1 jajko
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka bułki tartej - niekoniecznie, jeśli masa mięsna jest zbyt rzadka
1-2 łyżeczki sosu sojowego
pieprz
ZUPA:
1,5 litra wody
16 dag włoszczyzny (marchew, pietruszka, por, seler) – u mnie mrożona, utarta na wiórki
45 dag ziemniaków
3 ziela angielskie
liść laurowy
sól
30 dag żółtej fasolki szparagowej
pieprz
duża łyżka posiekanego koperku – u mnie mrożony
WYKONANIE:
Składniki na pulpety bardzo dokładnie wyrobiłam w miseczce, uformowałam kulki wielkości orzecha włoskiego i ułożyłam je na desce.
Ziemniaki obrałam, umyłam, pokroiłam w kostkę.
fasolkę szparagową opłukałam, odcięłam końce i pokroiłam ją na krótsze kawałki.
W rondlu zagotowałam wodę, wrzuciłam zamrożoną włoszczyznę, a po chwili – ziemniaki. Dołożyłam ziele angielskie i liść laurowy, lekko posoliłam.
Po kilku minutach wrzuciłam do rondla pulpety (najwygodniej zdejmować je z deski moczoną w rondlu metalową łyżką), a po chwili, kiedy tylko zbielały, dołożyłam fasolkę szparagową.
Gotowałam na wolnym ogniu do miękkości warzyw. Pod koniec doprawiłam zupę do smaku jeszcze solą, pieprzem i koperkiem.