Przepis
SKŁADNIKI:
1 łyżka klarowanego masła
15 dag startej na wiórki włoszczyzny (marchew, pietruszka, seler, por)
30 dag ziemniaków
liść laurowy
4 ziela angielskie
kopiasta łyżka suszonej włoszczyzny
sól
30 dag mrożonej krojonej żółtej fasolki szparagowej
3/4 szklanki (ok. 12 dag) domowych zacierek (KLIK)
pieprz
lubczyk
koperek
majeranek
opcjonalnie śmietanka kremówka do zabielenia
WYKONANIE:
Włoszczyznę obsmażyć w rondlu na rozgrzanym maśle, dodać obrane, umyte i pokrojone w grubsze plasterki ziemniaki.
Do rondla wlać 2 litry gorącej wody, dodać liść laurowy, ziele angielskie i suszoną włoszczyznę. Posolić do smaku i gotować na wolnym ogniu.
W tym czasie przygotować zacierki (KLIK) i wyjąć do lekkiego rozmrożenia fasolkę szparagową.
Fasolkę dodać do zupy w momencie, kiedy ziemniaki są prawie miękkie.
Kilka minut przed końcem gotowania dodać zacierki i doprawić zupę do smaku pieprzem, lubczykiem, koperkiem, majerankiem i ewentualnie jeszcze solą.
Zabielić kremówką.
Ja zupę zabielam zazwyczaj dopiero na talerzach, bo nie wszyscy domownicy lubią śmietanę.
Przy składnikach dodawanych w tej kolejności ziemniaki są mięciutkie, zaś fasolka jędrna (tak lubimy). Jeśli chcemy, aby wszystkie warzywa były jednakowo miękkie, dodajemy fasolkę na początku do obsmażonej włoszczyzny, a kiedy się rozmrozi, dodajemy ziemniaki, i wówczas zalewamy wodą.