Polska stoi u progu znaczących zmian w polityce migracyjnej. Premier Donald Tusk podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej zapowiedział nową strategię, która ma na celu ograniczenie napływu tanich pracowników z zagranicy oraz zapewnienie lepszej kontroli nad migracją. Co konkretnie zmieni się w Polsce?
Koniec z tanimi pracownikami
W ostatnich latach Polska coraz częściej korzystała z taniej siły roboczej z krajów takich jak Ukraina czy Białoruś. Premier Donald Tusk podkreśla jednak, że dotychczasowy model przestaje się sprawdzać:
„Musimy zerwać z dotychczasową zasadą, że skoro biznes potrzebuje tanich rąk do pracy, to sprowadzimy, kogo się da, a potem jakoś się to ułoży”.
Zamiast masowego napływu migrantów, nowa strategia zakłada większe przyciąganie wykwalifikowanych pracowników, których obecność będzie realnie potrzebna na rynku pracy. To ma pomóc uniknąć problemów związanych z trudnościami w integracji oraz przeciążeniem lokalnych instytucji, takich jak szkoły.
Ograniczenie liczby wiz
Strategia zakłada również ograniczenie liczby wydawanych wiz dla pracowników spoza Unii Europejskiej. Polska ma się skupić na przyciąganiu osób wykwalifikowanych, których obecność jest rzeczywiście potrzebna gospodarce. Tusk mówił:
„Polska musi odzyskać stuprocentową kontrolę nad tym, kto do Polski przyjeżdża i wjeżdża”.
Czasowe zawieszenie prawa do azylu
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów strategii jest zapowiedź czasowego zawieszenia prawa do azylu. Premier Tusk argumentuje, że prawo to jest coraz częściej nadużywane i wymaga lepszej kontroli:
„Prawo do azylu jest nadużywane przez Łukaszenkę, Putina i przemytników ludzi. Polska musi stawić czoła tym wyzwaniom, wprowadzając twarde, ale sprawiedliwe zasady”.
Tymczasowe zawieszenie prawa do azylu ma na celu ochronę granic Polski oraz lepszą kontrolę nad migracją. Tusk zapowiedział, że będzie domagał się uznania tej decyzji w Europie, argumentując, że takie działania są konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa.
Modernizacja gospodarki
Nowa strategia zakłada również zmniejszenie zależności od taniej siły roboczej dzięki modernizacji gospodarki. Premier Tusk wskazał, że Polska musi inwestować w automatyzację oraz podnosić wynagrodzenia, aby zmniejszyć zapotrzebowanie na migrantów. Podkreślił:
„Im bardziej nowoczesna gospodarka, tym mniej będziemy potrzebować tanich pracowników z zagranicy”.
Rząd liczy na to, że wyższe wynagrodzenia przyciągną polskich pracowników, a innowacyjne rozwiązania technologiczne zmniejszą potrzebę sprowadzania taniej siły roboczej z zagranicy.
Powroty Polaków z zagranicy
Jednym z priorytetów rządu w ramach nowej strategii migracyjnej jest przyciągnięcie Polaków, którzy wyemigrowali, z powrotem do kraju. Premier zapowiedział:
„Mamy w planie politykę przyśpieszonych powrotów Polaków i ludzi polskiego pochodzenia z diaspory”.
Rząd planuje wprowadzić programy, które mają ułatwić powrót do Polski i zachęcić emigrantów do angażowania się w rozwój kraju.
