Minister infrastruktury Dariusz Klimczak planuje wprowadzenie szeregu nowych przepisów, które mają na celu zaostrzenie kar dla kierowców łamiących prawo. Nowe regulacje będą szczególnie dotkliwe dla tych, którzy ignorują obowiązujące zakazy. Rząd chce w ten sposób skuteczniej walczyć z piratami drogowymi i zapewnić większe bezpieczeństwo na polskich drogach.
Prawo jazdy utracone na zawsze
Jednym z najważniejszych elementów nowych przepisów będzie możliwość trwałej utraty prawa jazdy. Osoby, które mimo cofniętych uprawnień zdecydują się prowadzić pojazd, nie będą już mogły liczyć na łagodniejsze traktowanie. Obecnie za takie wykroczenie kierowcy mogą stracić prawo jazdy na maksymalnie sześć miesięcy, a dopiero za kolejne naruszenie przepisy przewidują trwałą utratę uprawnień. Minister Klimczak podkreślił, że takie podejście nie jest wystarczające:
"Nie powinniśmy dawać więcej ostrzeżeń. Kto raz łamie zakaz, powinien stracić prawo jazdy na stałe".
Surowsze kary za przekroczenie prędkości
Nowe przepisy mają także objąć kierowców, którzy regularnie przekraczają dozwoloną prędkość. Szczególnie dotkliwe będą kary za przekroczenie prędkości o 50 km/h na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza terenem zabudowanym. Do tej pory za takie przewinienie kierowca mógł stracić prawo jazdy tymczasowo. Po zmianach kara ma być dłuższa, co ma zniechęcić do ryzykownych zachowań na drogach.
Zero tolerancji dla młodych kierowców
Ministerstwo zapowiada również wprowadzenie nowych przepisów dla osób świeżo po uzyskaniu prawa jazdy. W ciągu dwóch lat od jego zdobycia młodzi kierowcy będą objęci zasadą "zero tolerancji" wobec alkoholu. To oznacza, że nawet minimalne stężenie alkoholu we krwi może skutkować utratą uprawnień. Minister wyjaśnił, że takie działania mają na celu wyeliminowanie ryzykownych zachowań wśród najmłodszych kierowców. Minister zaznaczył:
"Nie ma znaczenia, ile lat ma kierowca – 18, 20 czy 40 – przez pierwsze dwa lata od zdobycia prawa jazdy obowiązuje zero tolerancji na alkohol".
Kary bezwzględnego więzienia
Jednym z najsurowszych elementów proponowanych zmian jest wprowadzenie kar bezwzględnego więzienia dla kierowców prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Klimczak podkreśla, że dotychczasowe kary, takie jak wyroki w zawieszeniu, nie są wystarczającą przestrogą. – Mówił:
"Kierowanie pod wpływem alkoholu lub narkotyków powinno być karane więzieniem bezwzględnym".
Nowe przestępstwo
Ważnym krokiem w zaostrzeniu przepisów ma być wprowadzenie nowej kategorii przestępstwa – zabójstwa drogowego. Dotyczyć ono będzie kierowców, którzy prowadząc pod wpływem alkoholu lub narkotyków, spowodują śmierć innego uczestnika ruchu drogowego. Taki sprawca będzie traktowany jak zabójca, a nie tylko osoba odpowiedzialna za wypadek. Ministerstwo planuje, aby te przepisy funkcjonowały na wzór tych, które obowiązują już w innych krajach Unii Europejskiej.
Prawo jazdy wcześniej
Oprócz zaostrzenia kar, Ministerstwo Infrastruktury planuje również zmiany, które pozwolą osobom od 17. roku życia na zdobycie prawa jazdy. Zgodnie z nowymi przepisami, młodzi kierowcy będą mogli wcześniej przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. Klimczak podkreślił, że wcześniejsze zdobycie uprawnień pozwoli im lepiej nauczyć się odpowiedzialnego zachowania na drodze. Minister ocenił:
"Im wcześniej młody kierowca nauczy się odpowiedzialności na drodze, tym bezpieczniej będzie na naszych drogach".
Wprowadzenie tych zmian ma na celu nie tylko zwiększenie mobilności młodych ludzi, ale także walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w mniejszych miejscowościach.