Przepis
Po rosołowe naleśniki z kurą i marchewką
Lubię porządny rosół, nagotowany na "prawdziwej" kurze. Niestety, po jego ugotowaniu zostaję z problemem co zrobić z kurzym mięsem, które po nawet kilkugodzinnym gotowaniu dalej jest twarde, łykowate, i nikt nie chce go zjeść. Krokiety, a właściwie w tym przypadku naleśniki, to jeden z pomysłów na jego zagospodarowanie. Kurzy farsz jest raczej suchawy, dlatego warto dodać do niego ugotowanego i zmielonego ziemniaka. Ja akurat nie miałam go pod ręką, ale i tak było smacznie :)
SKŁADNIKI:
kilka-kilkanaście gotowych naleśników – w zależności od ilości mięsa. Usmażyłam je według TEGO PRZEPISU
kura z rosołu
1 ugotowana marchew z rosołu
1 cebula
2 łyżki oleju + do obsmażenia naleśników
ok. 1/3-1/2 szklanki rosołu
majeranek
sól
pieprz
nieduży kawałek żółtego sera
WYKONANIE:
Mięso oddzielić od kości, razem z marchewką przepuścić przez maszynkę do mielenia.
Cebulę obrać, pokroić w kosteczkę, zeszklić 2 łyżkach oleju, dodać do mięsa i marchewki.
Farsz doprawić do smaku majerankiem, solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Jeśli jest zbyt suchy, dolać trochę rosołu. Ewentualnie dodać ugotowanego i zmielonego ziemniaka.
Porcje farszu nałożyć na naleśniki, brzegi naleśników złożyć do środka, a następnie zwinąć je w rulon.
Zwinięte naleśniki usmażyć z obu stron na rumiano na rozgrzanym oleju, przed końcem smażenia obsypać wierzch utartym żółtym serem i smażyć jeszcze chwilkę, aż się roztopi.