Rynek nieruchomości nieustannie nas zaskakuje. Tym razem dane wskazują na trend, który może wydawać się nieoczekiwany – coraz więcej Polaków decyduje się na zakup nieruchomości w... Miami. Dlaczego słoneczna Floryda przyciąga naszych rodaków bardziej niż stolica Polski?
Miami kontra Warszawa
Z najnowszych danych wynika, że ceny nieruchomości na Florydzie, a szczególnie w Miami, stają się coraz bardziej atrakcyjne dla polskich inwestorów. Jak podkreślała w rozmowie z Interią Anna Porowska, działająca na Florydzie specjalistka od nieruchomości, porównanie ofert sprzedaży mieszkań w Warszawie i Miami ujawnia zaskakującą prawdę.
Okazuje się, że za mieszkanie w prestiżowej lokalizacji na Florydzie, często w bliskim sąsiedztwie plaży, można zapłacić mniej niż za mniejsze i gorzej zlokalizowane w stolicy Polski. Dwupokojowe mieszkanie na zamkniętym osiedlu w Miami, oddalone o zaledwie kilkanaście minut jazdy od plaży, można nabyć już za około 120 tysięcy dolarów (około 480 tysięcy złotych). Tymczasem, podobna suma w Warszawie często nie wystarczy nawet na zakup małego lokalu poza centrum.
Polscy inwestorzy na Florydzie
Zainteresowanie Polaków nieruchomościami w Miami nie ogranicza się jedynie do poszukiwania okazji cenowych. Wiele osób z Polski widzi w tych inwestycjach szansę na stabilny dochód z wynajmu lub po prostu chce zagwarantować sobie miejsce na zimowe ucieczki przed polską aurą. Przyciąga ich nie tylko korzystny stosunek ceny do jakości, ale i bliskość plaż, wysoki standard życia oraz stabilność rynku nieruchomości. Specjalistka zwraca uwagę:
„Nasi rodacy patrzą też na odległość od lotniska czy siatkę połączeń. Sporo Polonii amerykańskiej przeprowadza się w okolice Clearwater czy Sarasoty. Popularne są również Miami (plusem jest bezpośredni lot z Warszawy), Palm Beach czy Orlando”.
W poszukiwaniu azylu
Wzmożone zainteresowanie posiadaniem nieruchomości w miejscach, które oferują nie tylko lepszy klimat, ale także większe poczucie bezpieczeństwa i prywatności, rozkwitło w trakcie pandemii. Wiele osób zdecydowało się na zakup drugiego domu na Florydzie, aby móc tam spędzać zimowe miesiące, ciesząc się ciepłem i słońcem. Anna Porowska podkreśla:
„Szczególnie lubi ją chicagowska i nowojorska Polonia. Ale nie tylko. Ludzie wybierają ten stan z racji sprzyjającej pogody. Przeprowadzają się na zimowe miesiące, by wiosną powrócić do domu. Nazywamy ich snowbirds”.
Czy to tylko chwilowy trend?
Zjawisko kupowania nieruchomości na Florydzie przez Polaków może wydawać się tylko chwilowym trendem, jednak wszystko wskazuje na to, że jest to trwała zmiana na rynku nieruchomości. Wysoka jakość życia, korzystne ceny, atrakcyjna lokalizacja i stabilność inwestycji sprawiają, że Miami staje się dla wielu Polaków nowym miejscem na mapie ich osobistych i inwestycyjnych zainteresowań.
