Afera z premiami dla piłkarzy. Lewandowski zdradza szczegóły!

Martyna P.
Newsy
09.12.2022 10:04
Afera z premiami dla piłkarzy. Lewandowski zdradza szczegóły! źródło okładki: https://www.instagram.com/p/ClRk2_1LsXF/

W ostatnim czasie było bardzo głośno za sprawą obietnicy premii dla polskich piłkarzy za wyjście z grupy ma mundialu. W sieci i w wywiadach pojawiały się sprzeczne informacje. Teraz głos w sprawie zabrał Rober Lewandowski w wywiadzie z Bartoszem Węglarczykiem (Przegląd Sportowy Onet).

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie pojawiły się doniesienia (od portalu WP Sportowe Fakty), że premier Mateusz Morawiecki obiecał polskiej reprezentacji 30 mln złotych na wyjście z grupy. Niektóre źródła podawały, że kwota miała być znacznie wyższa (50 mln złotych).

 

Robert Lewandowski zdradza kulisy rozmowy z premierem

Kapitan polskiej reprezentacji piłki nożnej postanowił udzielić wywiadu dla Przeglądu Sportowego Onet. Przestawił kulisy rozmowy z Mateuszem Morawieckim oraz odniósł się do rzekomego sporu w kadrze.

Rober Lewandowski wspomniał podczas rozmowy, że spotkanie z premierem trwało kilka minut zaraz przed wyjazdem z hotelu na lotnisko.

Powiedział, że spotkanie miało luźny charakter i że padła jakaś deklaracja ze strony premiera. Kapitan podkreślił, że piłkarze nie brali jej poważnie.

"[…] dla nas to były takie trochę wirtualne pieniądze" – dodał Robert Lewandowski.

 

Gra w reprezentacji jest dumą

Kapitan polskiej reprezentacji podkreślił podczas wywiadu, że on i pozostali zawodnicy nigdy nie wyciągali rąk po publiczne pieniądze, a gra w reprezentacji jest dla nich dumą.

Zaznaczył, że piłkarze nie traktują występów w polskiej kadrze w kryteriach finansowych.

Robert Lewandowski podkreślił także, że każdy piłkarz zarabia pieniądze w klubie i jest to główny zarobek.

Kapitan polskiej reprezentacji zdementował także plotki o rzekomej kłótni między zawodnikami, sztabem i trenerem.

R. Lewandowski wspomina, że jako rada drużyny zostali poproszeni o stworzenie nowego procentowego systemu podziału tej ewentualnej premii między zawodnikami.

„[…] zawodnicy wiedzieli, że mówimy o wirtualnych pieniądzach i nie podchodzili do tego zbyt serio". "To nawet nie zostało nigdzie spisane, a cała rozmowa o podziale premii trwała pięć minut” – wyjaśnił w podczas wywiadu (Przegląd Sportowy Onet).

 

 

„Niech to będzie lekcja dla wszystkich”!

Robert Lewandowski podkreślił, że bardzo cieszy się, że premia z publicznych pieniędzy nie trafi do polskich piłkarzy.

Powiedział,  że wydarzenia te powinny być lekcją dla wszystkich.

Kapitan dodał także, że zamieszanie z premią może być efektem zbyt dużego zbliżenia polityki i podziałów politycznych do sportu, który powinien być od nich wolny.

Jak rozumiem, decyzja już zapadła, że żadnej premii z publicznych pieniędzy dla piłkarzy nie będzie. I bardzo dobrze. Ja się z tą decyzją zgadzam i nich to też będzie lekcja dla nas wszystkich" — mówi kapitan reprezentacji Polski.