Trwa kolejny dzień wojny rosyjsko-ukraińskiej. Ukraińcy pokazują ducha walki, dzielnie odpierają kolejne ataki agresorów. Sam prezydent - Wołodymyr Zełenski został na polu walki. Dawny komik, który przez niektórych był lekceważony i niedoceniany, stał się teraz mężem stanu i bierze historyczną odpowiedzialność za swoją ojczyznę.
„Potrzebuję amunicji, nie podwózki! Walka toczy się tutaj”. Ta wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego przejdzie do historii. Prezydent miał użyć tego sformułowania po tym, jak Stany Zjednoczone zaproponowały mu pomoc w ewakuacji się z zaatakowanego Kijowa. Mężczyzna odmówił. Stał się on symbolem niepodległego, demokratycznego ukraińskiego państwa.
Prezydent Ukrainy jest w stałym kontakcie z obywatelami, komunikuje się z nimi za pomocą mediów społecznościowych. Jego przemowy są krótkie, ale treściwe. Wiele osób podziwia go za opanowanie i spokój. Porzucił on garnitur i w militarnym stroju stoi ramie w ramie z żołnierzami. W swoich przemowach podnosi na duchu, jest nieugięty i pewny siebie.
„Nigdzie nie wyjechałem, jestem z wami […] Nie składamy broni. Mamy broń, żeby walczyć o nasz kraj, o nasze dzieci […] Jesteśmy u siebie. Zwyciężymy. Będziemy walczyć. Prawda jest po naszej stronie” – prezydent Ukrainy mówi do obywateli w publikowanych nagraniach.
Od komika do męża stanu!
Volodymyr Zelenskyy urodził się 25 stycznia 1978 roku w Krzywym Rogu w rodzinie ukraińskich Żydów. Przez kilka lat mieszkał w Mongolii, gdzie pracował wówczas jego ojciec, który był profesorem cybernetyki.
Prezydent ma prawnicze wykształcenie. Kształcił się w zakresie prawa w Krzyworoskim Instytucie Ekonomicznym. Nie pracował jednak w zawodzie. Zajął się kabaretem.
W połowie lat 90. dołączył do lokalnej grupy kabaretowej. Współtworzył grupy "Zaporiżżia-Krywyj Rih-Tranzyt" i "95-j kwartał".
W 2006 roku wygrał ukraińską edycję programu "Taniec z Gwiazdami".
Był pomysłodawcą, dyrektorem oraz prezenterem programu telewizyjnego "Weczirnij kwartał" i występował w rosyjskojęzycznych komediach romantycznych.
Wołodymyr Zełenski przez lata pracował jako komik i satyryk. Dużą popularność zyskał po roli w satyrycznym serialu telewizyjnym "Słuha narodu" (2015 r.). Wcielał się w nim w postać nauczyciela historii, który przypadkowo obejmuje urząd prezydenta Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski złożył swoją kandydaturę na prezydenta w 2018 roku. Wiele osób uznało to za żart. Nie dawano mu wielkich szans na wygraną, gdyż nie był politykiem, ani deputowanym do krajowej Rady Najwyższej, ani do lokalnej Rady Obwodowej.
Pierwsze rankingi dawały Zełenskiemu 10% poparcia. Mężczyzna wszedł do drugiej tury, pokonując w kwietniu 2019 r. Petra Poroszenkę - zdobył wówczas blisko 73% poparcia. Ku zdziwieniu Wołodymyr Zełenski wygrał wybory prezydencie w 2019 roku.
Prywatnie związany jest z Ołeną. Para wzięła ślub w 2003 roku. Wychowują córkę Aleksandrę i syna Kirila.