Zełenski o relacjach z Andrzejem Dudą. "Z Andrzejem rozmawiamy codziennie"

Agnieszka
Newsy
04.03.2022 8:37
Zełenski o relacjach z Andrzejem Dudą. "Z Andrzejem rozmawiamy codziennie"

 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wypowiedział się na temat relacji z prezydentem Andrzejem Dudą oraz z Polską. Jak wyglądają relacje obu mężczyzn?

Relacje prezydenta Ukrainy i prezydenta Polski

Prezydent Ukrainy w niedawnym przemówieniu postanowił wypowiedzieć się na temat swoich stosunków z prezydentem Andrzejem Dudą. Stwierdził, że nie jest to relacja biurokratyczna, ale wręcz przyjacielska.

Dodał, że rozmawia z Andrzejem Dudą, a także z Agatą Dudą praktycznie codziennie. Prezydent Polski informuje Zełenskiego o ważnych kwestiach, na przykład takich, że Polska oddaje krew dla Ukrainy; pyta o to, jak się czuje Zełenski i jakie ma plany.

– Nie mamy problemu z Polską. Z Andrzejem mamy świetne relacje – powiedział o prezydencie Dudzie Wołodymir Zełenski. – Rozmawiamy codziennie. To jeden z tych liderów, z którym rozmawiamy regularnie. Dzwonimy do siebie, on pyta jak się czuję, co robię, pytam o to samo – powiedział. I dodał: "razem z Agatą (Pierwszą Damą - red.) przekazujemy sobie telefon". 

– To nie jest biurokratyczna relacja, to jest bliskie i sprawne. Z Polską relacja jest wspaniała, jesteśmy przyjaciółmi. Ta przyjaźń nas wspiera – podkreślił.

Atak na największą elektrownię atomową w Europie

W nocy z czwartku na piątek doszło do ataku rosyjskich bomb na elektrownię atomową w Ukrainie. Zaporska elektrownia atomowa została przejęta przez Rosjan. Służby poinformowały, że wśród Ukraińskich żołnierzy broniących elektrowni są ranni i zabici.

Państwowy Inspektorat Regulacji Nuklearnych poinformował też jednak, że pożar ugaszono i nie doszło do podwyższonego promieniowania. Elektrownia ma bowiem doskonałe zabezpieczenia. 

Nie ma zmian w poziomach promieniowania w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – przekazał ukraiński regulator Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.

Reakcja Wołodymyra Zełenskiego:

– Państwo terrorystyczne ucieka się teraz do terroru nuklearnego – apelował Wołodymyr Zełenski, który jeszcze wtedy nie widział, że pożar niedługo zostanie ugaszony i nie dojdzie do radioaktywnego skażenia.

 Prezydent Ukrainy oskarżył Moskwę o chęć "powtórzenia" katastrofy w Czarnobylu oraz ostrzegł, że jeśli Rosja doprowadzi do wybuchu, "to będzie koniec Europy".