Trasa koncertowa Adele, na którą czekało mnóstwo osób, została odwołana. Wokalistka sama o tym poinformowała i ze łzami w oczach przeprosiła swoich fanów. Opisała też sytuację, która zmusiła ją do odwołania koncertów.
Fani Adele kilka dobrych lat czekali na jej nowy album. W końcu artystka wydała genialną płytę pod tytułem “30”.
Na przestrzeni kilku następnych tygodni miała też odbyć się jej trasa koncertowa, która miała być naprawdę wielkim wydarzeniem. Bilety wyprzedawały się w zawrotnym tempie, a stęsknieni za Adele fani nie mogli doczekać się wyjątkowego show.
Koncerty Adele miały odbywać się w jednym miejscu - Ceasars Palace w Las Vegas. Management wokalistki doszedł bowiem do wniosku, że takie rozwiązanie będzie bezpieczniejsze dla personelu i fanów pod względem trwającej pandemii.
Niestety, okazało się, że trasa koncertowa “Weekends with Adele” musiała zostać odwołana. Poinformowała o tym artystka na swoim Instagramie. Zapłakana piosenkarka przepraszała swoich fanów i wyjaśniała okoliczności, które do tego doprowadziły.
Dlaczego Adele odwołała koncerty? Powodem pandemia
Adele poinformowała, że aż połowa jej współpracowników została skierowana na izolację. Z powodu pandemii nie udało się też skompletować całego niezbędnego sprzętu koncertowego.
- Połowa mojej ekipy nie może pracować właśnie ze względu na koronawirusa. Dokończenie show było niemożliwe. Nie mogę dać wam tego, co mam teraz i jest mi z tego powodu potwornie przykro. Przykro mi, że to wszystko tak na ostatnią chwilę. Jesteśmy na nogach od ponad 30 godzin, starając się to jakoś ogarnąć, ale nie mamy już czasu. Jest mi potwornie przykro i jest mi wstyd – mówiła zapłakana.
- Przepraszam jeszcze raz wszystkich, którzy jechali na koncert. Przepraszam. Naprawdę bardzo przepraszam. Przełożymy wszystkie daty koncertów, robimy to właśnie teraz. Dokończę moje show i doprowadzę je tam, gdzie być powinno – obiecywała Adele w swoim nagraniu.
Adele poinformowała o odwołaniu koncertów na kilkanaście godzin przed pierwszym występem. Dla osób czekających z biletem na koncert z pewnością było to wielkie rozczarowanie.