Zygmunt Chajzer o Polskim Ładzie. "To jest rozbój w biały dzień"

Agnieszka
Newsy
29.12.2021 9:41
Zygmunt Chajzer o Polskim Ładzie. "To jest rozbój w biały dzień"

 Już w styczniu 2022 roku w życie wejdzie Polski Ład, który mocno wpłynie na finanse Polaków. Znany prezenter telewizyjny, Zygmunt Chajzer, nie jest z tego powodu zadowolony. Uważa, że Polacy sporo stracą po wprowadzeniu Polskiego Ładu.

 

 

Niektóre reformy gospodarcze, które zawarte są w Polskim Ładzie, wejdą w życie już w styczniu. Program ten zakłada między innymi wzrost kwoty wolnej od podatku, nowy sposób rozliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i wyższy próg podatkowy. 

Reform ma być jednak o wiele więcej. Zwrócił na to uwagę Zygmunt Chajzer, który stwierdził, że skutkiem tych zmian będzie skok na kasę Polaków. Odniósł się przede wszystkim do podwyżki składek zdrowotnych. Zastanawiał się, czy wraz z podniesieniem składki zdrowotnej, wzrośnie też jakość usług medycznych.

Były prowadzący “Idź na całość” wyliczył, że jego składka zdrowotna może wzrosnąć nawet trzykrotnie. Zwrócił uwagę na fakt, że pomimo iż PiS deklaruje, że nie chce podnosić podatków, to właśnie to czyni zwiększając wysokość składek zdrowotnych.

 

"Rozważam, czy nie przejść na ryczałt, czy nadal być na podatku liniowym, bo ubezpieczenie wzrośnie mi nawet trzykrotnie, to drastyczna podwyżka. Zadaję sobie pytanie, czy tym samym jakość usług medycznych zwiększy się ponad dwukrotnie? Myślę, że nie, i uważam, że to zwykły rabunek fiskalny. PiS nie chce podnosić podatków, a tak naprawdę robi to podnosząc składkę zdrowotną. Jeśli nie zmienię sposobu rozliczania, to od każdej czynności, którą wykonam będę płacił składkę zdrowotną i będę miał do zapłacenia 4,9 procent. To jest rozbój w biały dzień. Te 250 procent podwyżki to paranoja" - powiedział 67-latek w rozmowie z "Faktem".  

Prezenter dodał też, że PiS jak i poprzednie rządy zaniedbały politykę energetyczną. Dlatego też teraz mamy tak ogromne podwyżki cen. Jego zdaniem będzie jeszcze drożej. Dodał, że niedługo ceny gazu go wykończą. 

"Ale koszty życia i tak bardzo wzrosną, bo to są lata zaniedbań, i poprzednie rządy też mają sporo na sumieniu. Jednak w ostatnich latach rządów PiS nie zrobiono nic, by porządnie kształtować politykę energetyczną" - twierdzi prezenter.