Opole 2021: Maciej Orłoś nie zostawił na artystach suchej nitki!

Agnieszka
Newsy
07.09.2021 8:43
Opole 2021: Maciej Orłoś nie zostawił na artystach suchej nitki!

W miniony weekend odbył się 58. już Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej, organizowany przez stację TVP.  Na scenie pojawiły się takie gwiazdy, jak: Maryla Rodowicz, Natalia Kukulska, Enej, Piotr Cugowski, Lombard, Justyna Steczkowska, Izabela Trojanowska, Sylwia Grzeszczak, CLEO, Kamil Bednarek czy Anna Dereszowska. 

Maciej Orłoś mocno skrytykował ich udział w koncercie. Słusznie? 

Ze względu na fakt, że impreza organizowana była przez stację TVP, artystom, którzy wzięli w niej udział zarzuca się, że wspierają stację samym swoim występem. Niemało jest bowiem manipulacji w Telewizji Polskiej.

Maciej Orłoś krytykuje artystów

Maciej Orłoś przez lata związany był ze stacją TVP. Po objęciu władzy przez PiS postanowił jednak odejść z Telewizji Polskiej ze względu na swoje poglądy, które kłócą się z poglądami głoszonymi przez TVP.

Nic więc dziwnego w tym, że krytykuje artystów, “firmują” swoim nazwiskiem TVP.

"Przyznam, że ze zdumieniem zorientowałem się na podstawie informacji w sieci, że przez scenę tegorocznego festiwalu przewinęło się mnóstwo artystów o uznanych nazwiskach i – tak mi się wydawało (najwyraźniej niesłusznie) – poglądach, które wykluczają udział w imprezie TVP. Niektóre nazwiska zaskoczeniem nie są, ale wiele zaskakuje – pisał na Facebooku

"Mamy niebywałą, skandaliczną, haniebną propagandę uprawianą przez TVP w programach informacyjnych i publicystycznych", a tymczasem "całe grono artystów pokazuje się w okienku z logo TVP". - dodał.

"Udają, że to jakaś inna stacja? Nie widzą, że za tym wszystkim stoi Kurski? Nie widzą go w amfiteatrze, nie spotkają na bankiecie? Potrafią bez mrugnięcia okiem legitymizować swoją twarzą, swoim nazwiskiem, swoją marką całe zło (manipulacja widzami, prorządowa propaganda, zawłaszczenie mediów publicznych, podsycanie polaryzacji społeczeństwa, schlebianie władzy, realizacja totalnie nierzetelnych materiałów 'dziennikarskich' etc), uprawiane przez tę stację, w której oni właśnie występują?" – ciągnął dziennikarz.

 Maciej Orłoś dodał, że artyści podczas swoich występów głosili “obłudne hasło bądźmy razem”, podczas gdy to właśnie TVP na co dzień dzieli i manipuluje.

"Powiecie: 'pecunia non olet' , ale dalej mnie to nie przekonuje. Nawet w tych trudnych czasach 'pecunię' można znaleźć gdzie indziej. Tak więc jestem niemile zaskoczony, zdegustowany, zniesmaczony i musiałem się z Wami tym podzielić – zakończył swój wpis o festiwalu w Opolu znany dziennikarz.