Festiwal w Opolu rozpoczął się spektakularnym koncertem "Premiery". Pomimo kapryśnej pogody i ulewnego deszczu, liczni fani zjawili się, by uczestniczyć w wydarzeniu. Atmosferę rozgrzewali Kayah i Andrzej Piaseczny, którzy poprowadzili pierwszy dzień imprezy. Niestety, publiczność okazała się bezlitosna i nie oszczędziła krytyki prowadzącym! "TRAGEDIA! Czy nie mogli znaleźć kogoś lepszego?" - piszą rozżaleni widzowie.
Wspaniałe występy i nagrody
Koncert "Premiery" rozpoczął tegoroczny Festiwal w Opolu. Pod przewodnictwem Jacka Cygana, jury przyznało główną nagrodę Józefinie & Skubasowi za ich niezwykłą piosenkę o miłości, która oczarowała publiczność. Natomiast Nagrodę Publiczności odebrał duet Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil za piosenkę pt. "Ławeczka". W kategorii debiutów również nie zabrakło emocji. Główną nagrodę odebrał Norbert Wronka, natomiast nagrodę publiczności zdobył Alan Cymbalista.
Krytyka prowadzących
Na pierwszy dzień imprezy publiczność rozgrzewali Kayah i Andrzej Piaseczny. Niestety, widzowie okazali się bezlitośni i ocenili prowadzących niezwykle surowo.
Już kilka minut po rozpoczęciu piątkowych "Premier" w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się krytyczne opinie. Chociaż Kayah była bardziej ostro oceniana, to również Andrzej Piaseczny nie zdołał zdobyć entuzjazmu publiczności. Internauci bez ogródek wyrażali trudności ze słuchaniem tego, co artyści mieli do powiedzenia, zauważając również lawinę pomyłek.
Miażdżące opinie internautów
Internauci nie szczędzili słów krytyki, a większość opinii na temat prowadzących Festiwalu była miażdżąca. Oto niektóre z nich:
Pomyłka goni pomyłkę... Szkoda, że koncertu nie prowadzą profesjonalni konferansjerzy. Piaseczny jeszcze jakoś ratuje sytuację, ale Kayah w tej roli to nieporozumienie.
Konferansjerka do wymiany to jest chyba jakiś żart! Chyba pomylili programy, może do kabaretu.
Nie da się tego słuchać ani oglądać. Kayah katastrofa. Gdzie to prawdziwe melodyjne Opole?
A jaka jest Wasza opinia na temat prowadzących koncertu "Premier"? Czy sprawdzili się w swojej roli?
