Mocne słowa Kingi Preis o pracy w TVP i Kukizie

Agnieszka
Newsy
25.08.2021 12:11
Mocne słowa Kingi Preis o pracy w TVP i Kukizie

Kinga Preis od lat występuje w serialu „Ojciec Mateusz”. Jest więc kojarzona z TVP. Niedawno aktorka postanowiła wypowiedzieć się na temat stacji, w której pracuje oraz skomentować bieżące sprawy, między innymi zachowanie Pawła Kukiza na głosowaniu o przyjęcie nowelizacji ustawy medialnej.

Kinga Preis mówi o pracy w TVP

Aktorka od 2008 roku gra w serialu „Ojciec Mateusz”, w którym wciela się w rolę Natalii Borowik – gospodyni księdza. Kojarzona jest więc ze stacją TVP, zarządzaną przez Jacka Kurskiego.

Jak ona sama się z tym czuje? Czy potrafi pogodzić pracę w TVP z jej osobistymi poglądami?

Kina Preis udzieliła obszernego wywiadu dla Newsweeka, w którym zdradziła co nieco na ten temat.

"Gram w serialu TVP. Zaczęłam tę pracę dwanaście lat temu. Telewizją zdążyły w tym czasie rządzić wszystkie ugrupowania. Mam się wypisać z serialu, bo teraz Woronicza firmuje PiS? A z kraju też mam się wypisać, bo rządzi nim PiS?" -  mówi Kinga Preis w wywiadzie.

Nie jest jej jednak łatwo pracować w TVP

W dalszej części wywiadu Preis przyznaje jednak, że codziennie mirzy się z pewnego rodzaju wyrzutami sumienia w związku z pojawianiem się na antenie TVP.

 „Codziennie przeżywam jakiś rodzaj upokorzenia, wstydu, niechęci. Mówię: "Nie, no to już jest niemożliwe, to się nie zdarzy". A potem pada słowo "reasumpcja". I okazuje się, że jednak to jest wszystko prawda” – kontynuuje aktorka.

"Najgorsze jest to, że w oczach kogoś spoza Polski to ja jestem tym krajem, który łamie prawa człowieka, to ja jestem tym krajem, który nie przestrzega prawa do wolności słowa, nie szanuje kobiet.” – dodaje.

Kinga Preis ostro o Pawle Kukizie

W wywiadzie aktorka wypowiedziała też swoje zdanie na temat Pawła Kukiza. Po gorzkich słowach na jego temat stwierdziła jednak, że wierzy, iż obojgu im chodzi o wolność, tylko „inaczej ją pojmują”.

„Trudno mi uwierzyć, że można tak dać rozmienić się na drobne, tak się sprzedać. Nie chcę powtarzać słów Radosława Sikorskiego pod adresem Pawła, ale niestety nie wierzę też w jego naiwność: że dał się podejść bardziej cwanym graczom” – mówiła aktorka.

 

 

 

 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną