Tomasz Lis zna powód niepowodzeń na igrzyskach! To wszystko przez… lodziarnie!

Ewelina
Newsy
01.08.2021 11:06
Tomasz Lis zna powód niepowodzeń na igrzyskach! To wszystko przez… lodziarnie!

Dziennikarz w ostrych słowach skomentował niepowodzenia Polaków na igrzyskach w Tokio. Lis nawiązał do otyłości młodych ludzi… Ma rację? 

Niestety Igrzyska Olimpijskie w Tokio zdecydowanie nie należą do Polaków. Po ponad tygodniu zmagań w wielu dyscyplinach sportowych, naszym reprezentantom udało się zdobyć tylko dwa medale. Pierwszy medal Polacy zdobyli w wioślarstwie podwójnym. Srebrny medal wywalczyły Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak, Katarzyna Zillmann. Trzy dni później nasi lekkoatleci zdobyli złoto! Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Kajetan Duszyński wywalczyli pierwsze miejsce w sztafecie mieszanej 4x400 metrów. Chociaż to sukces dla wielu Polaków, jeden z dziennikarzy w dość nietypowy sposób skomentował złoty medal Biało-Czerwonych. 

Tomasz Lis na swoim Twitterze zamieścił wpis, w którym ostro skomentował wyniki naszych reprezentantów na igrzyskach w Tokio. Według byłego męża Kingi Rusin porażki Polaków na olimpiadzie związane są obecnym trybem życia młodych ludzi. Lis w dość dosadny sposób napisał, co myśli o dzieciach przebywających w lodziarniach. Wytknął młodym ludziom, że zbyt dużo czasu spędza na spożywaniu kalorycznych posiłków niż trenując i uprawiając sporty na basenach czy boiskach. Nawiązał również do problemu nadwagi wśród dzieci w Polsce: 

„Gdyby na basenach i na boiskach był w Polsce taki tłok jak w lodziarniach, to nasze dzieci nie miałyby masowo nadwagi, a za 7-11 lat mielibyśmy 20 olimpijskich medali, w tym 8 złotych. Mówię to jako miłośnik lodów” – napisał na Twitterze Lis. 

Wpis dziennikarza wzbudził sporo kontrowersji. Wielu jego obserwatorów zgodziło się z jego opinią, jednak znaleźli się również tacy, którzy skrytykowali jego słowa. 

Masz dzieci? Dlaczego nie zdobyły medali skoro mają tak mądrego ojca” – napisał jeden z internautów. 

Zgadzacie z opinią Tomka Lisa? Trzeba przyznać, że w dzisiejszych czasach, gdy panuje moda na body positives słowa dziennikarza są dość odważne. Myślicie, że jego wypowiedź doczeka się riposty ze strony aktywistek?