Agnieszka Kaczorowska jakiś czas temu udostępniła na Instagramie post, który w sieci wywołał “burzę”. Mowa o poście zatytułowanym “moda na brzydotę”, po którym aktorka przeprosiła “osoby, które poczuły się urażone”. Teraz wraz ze swoim mężem w “Pytaniu na śniadanie” opowiedziała o hejcie, co jej zdaniem jest jego przyczyną i jak sobie z nim radzi.
W niedzielnym wydaniu “Pytanie na śniadanie” Kaczorowska i jej mąż opowiedzieli, że z hejtem mają do czynienia już od dawna.
Kaczorowska przyznała, że ze względu na zaawansowaną ciążę trudniej jej było znosić hejt, który spłynął na nią po wpisie o modzie na brzydotę.
Przyznała jednak, że z hejtem ma do czynienia odkąd tańczy i występuje w mediach.
“Warto powiedzieć, że to trwa kilka lat. Odkąd się zeszliśmy, to cytując: brzydki on, tępa ona, dwa pustaki, zgiń, niech twoje dziecko umrze” - wtrącił mąż gwiazdy.
“Ja z tym hejtem tak naprawdę mam do czynienia od lat dziecięcych. Najpierw w środowisku tanecznym jako tancerka z czołówki spotykałam się z hejtem. Potem w tym świecie mediów. W momencie, kiedy siedem, osiem lat temu rozpoczęłam intensywną pracę w mediach, to tego było coraz więcej. (...) Każdy z nas jest człowiekiem. Każdy z nas ma swoje emocje, delikatność i wrażliwość” - stwierdziła Kaczorowska.
Agnieszka Kaczorowska zapytana została również o to, jaka jej zdaniem jest przyczyna tego, że niektórzy hejtują inne osoby. Odpowiedziała, że według niej jest to upust emocji i frustracji:
“Z mojego punktu widzenia, to jest taki upust swoich emocji i swoim frustracjom. Mnie bardzo niepokoi fakt, że - poza tym, że hejt jest wszechobecny i każdy z nas się z tym styka na przykład w Internecie, dalej tworzy się taką przestrzeń do hejtowania. Mam na myśli pewnego rodzaju portale” - stwierdziła.
Kaczorowska ciągnie temat w mediach
Mogłoby się wydawać, że krytyka, jaka spłynęła na Kaczorowską po wpisie o “modzie na brzydotę” sprawi, że celebrytka nie będzie chciała już wracać do tego temat.
Skarży się bowiem na “falę hejtu” jaka na nią spłynęła. Jej zachowanie jednak jest zupełnie inne. Aktorka chętnie udziela wywiadów na ten temat dla wielu portali oraz pojawia się w programach typu “Pytanie na śniadanie”, nie dając tym samym zapomnieć o całej sytuacji, którą wywołała.
