Przepychanki pomiędzy Mają Hyży i jej byłym mężem Grzegorzem wciąż trwają. Byłe małżeństwo po rozstaniu niejednokrotnie dopiekało sobie publicznie, głównie za pomocą mediów społecznościowych. Tym razem jednak Maja Hyży udzieliła bardziej szczegółowego wywiadu. Grzegorz natomiast zareagował na jej słowa w nieco inny sposób.
Gorzkie słowa Mai o byłym mężu
Maja Hyży opowiadała o przykrych relacjach z byłym mężem już pod koniec kwietnia w social mediach. Wyznała wtedy, że ma dość nękania ze strony byłego partnera.
“Jeśli nadal będziesz mnie prześladował, śledził każdy mój krok, fabrykował meile do walki ze mną, wszystko zostanie upublicznione. Koniec tego! Zawsze robiłeś wszytko po cichu, zawsze zastraszałeś. Jesteś zwykłym tchórzem i zakłamanym pozorantem swojego pięknego życia!” - ostrzegała Maja we wpisie.
Teraz Maja opowiedziała o relacjach z byłym mężem w “Twoim Imperium”
Maja Hyży niedawno udzieliła wywiadu jednemu z tygodników, w którym niepohlebnie wypowiadała się o byłym mężu.
Wyznała, że mąż nie traktował jej już jak żony i krytykował w programie muzycznym, w którym oboje brali udział:
"Grzegorz nie traktował mnie już jak żony, kogoś bliskiego, ważnego. Byłam dla niego rywalką w drodze do zwycięstwa. Za kulisami programu wiecznie mnie krytykował. Mówił, że jestem słaba wokalnie i negował mój udział w programie" - powiedziała wokalistka w rozmowie z "Twoim Imperium".
Jakiś czas wcześniej Grzegorz wspomniał natomiast, że Maja utrudnia mu kontakt z dziećmi. Czemu Maja stanowczo zaprzeczyła.
Grzegorz po wywiadzie swojej byłej żony w “Twoim Imperium” stwierdził, że ze względu na dobro ich wspólnych dzieci nie będzie się wypowiadał na tematy związane z byłym związkiem.
Oświadczenie na ten temat przesłał “Plejadzie” menedżer Grzegorza:
"Grzegorz Hyży, kierując się dobrem swoich dzieci, nie będzie komentował wypowiedzi eksmałżonki zawierających szereg nieprawdziwych informacji. Od 9 lat jest autorytetem dla swoich dzieci i uczy ich szacunku, w tym także do ich mamy. Myślę, że właśnie tak powinni zachowywać się dorośli i odpowiedzialni rodzice po rozwodzie. Jako świadomy siebie Artysta chce istnieć w przestrzeni medialnej tylko ze względu na swoje dokonania zawodowe" - czytamy w przesłanym Plejadzie oświadczeniu.
