Uczniowie masowo rezygnują z lekcji religii w szkołach. Coraz więcej młodych osób wypisuje się z katechezy. Co jest tego powodem? Dowiedz się z poniższego artykułu.
Masowe rezygnacje uczniów z religii
W ostatnich miesiącach coraz więcej uczniów rezygnuje z lekcji religii w szkołach. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", małopolska Lewica przeprowadziła ankietę, z której wynika, że prawie połowa krakowskich licealistów zrezygnowała z zajęć religii.
W Łodzi z lekcji religii wypisało się 12 tys. uczniów. W Poznaniu na religię przestało chodzić 16 tys. licealistów. Z kolei w Kielcach z lekcji religii zrezygnowało 31% uczniów. Najgorzej sytuacja przedstawia się we Wrocławiu, gdzie na religię uczęszcza jedynie 32% uczniów szkół ponadpodstawowych.
Dlaczego uczniowie wypisują się z religii?
Uczniowie wypisują się z religii z różnych powodów. Niektórzy uczniowie uważają, że lekcje religii nie są wartościowe i nie uczą niczego przydatnego. Wolą zaoszczędzić czas i poświęcić go na przygotowanie się do innych przedmiotów.
Niechęć młodego pokolenia
Do masowych rezygnacji z katechezy w szkołach zaczęło dochodzić od 2020 roku. Spadek religijności młodego pokolenia być może był spowodowany niechęcią młodzieży wobec Kościoła, z powodu afer pedofilskich, niezgody młodzieży na brak tolerancji i szacunku wobec społeczności LGBT, a także łamanie praw człowieka i godności, w związku atakami na ruch Strajku Kobiet.
Ze statystyk wynika, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza u młodzieży nastąpił spadek deklaracji wiary w Boga i wyniósł około 20%. Nastąpił też zdecydowany spadek uczestnictwa w praktykach religijnych, aż o 50%. Aktualnie obserwuje się coraz większą obojętność, a nawet niechęć młodego pokolenia wobec Kościoła.
Młodzież odsuwa się od Kościoła?
Księża i biskupi przestali być uważani przez młode pokolenie za wiarygodnych głosicieli Ewangelii i przedstawicieli Kościoła. W dużej mierze wpływa na to także brak jakiejkolwiek próby szukania kontaktu z młodzieżą przez Kościół.
Czy sytuacja się zmieni?
Arcybiskup Marek Jędraszewski z Archidiecezji Krakowskiej w rozmowie z gazetą "Niedziela" powiedział, że masowe wypisywanie się z lekcji religii, spowodowane jest pandemią koronawirusa i nauczaniem zdalnym. Jest pewny, że w kolejnym roku uczniowie wrócą na katechezę i nie widzi zagrożeń związanych z ich masowymi rezygnacjami.
