Mąż brytyjskiej Królowy Elżbiety II zmarł. W czerwcu bieżącego roku skończyłby 100 lat.
Książę Filip był najdłużej żyjącym mężczyzną w historii brytyjskiej monarchii.
Rodzina królewska poinformowała o śmierci Filipa w oświadczeniu:
"Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Księcia Filipa, Księcia Edynburga. Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano na zamku Windsor" - napisano w komunikacie Pałacu Buckingham.
Książę Filip w połowie lutego został przyjęty do szpitala z powodu infekcji. Niedługo po tym miał zabieg kardiologiczny. Wypisany ze szpitala został dopiero po miesiącu.
W szpitalu spędził 28 dni. Został wypisany 16 marca. Jednak od miesięcy brytyjskie media informowały o licznych dolegliwościach Księcia Filipa, głównie o tych związanych z sercem.
Postać księcia Filipa
- Pełnił funkcje reprezentacyjnie, niejednokrotnie reprezentował monarchię, Zjednoczone Królestwo na najważniejszych uroczystościach związanych choćby z wojskiem czy pamięcią o drugiej wojnie światowej. Był nieodłącznym towarzyszem Elżbiety, pełnił funkcje wojskowe, miał stopnie oficerskie - opisywał Jacek Stawiski na antenie TVN24.