Europa szykuje się na trzecią falę koronawirusa! Co to oznacza dla Polski?

Agnieszka
Newsy
14.12.2020 19:18
Europa szykuje się na trzecią falę koronawirusa! Co to oznacza dla Polski?

Najbliższe dni to czas wzmożonej aktywności. Zakupy prezentów, spotkania z rodziną i załatwianie ważnych spraw przed świętami może być jednak bardzo utrudnione w niektórych krajach Europy. Okazuje się bowiem, że już 16 grudnia w Niemczech, Holandii i na Litwie wprowadzony zostanie całkowity lockdown. Ma to związek ryzykiem trzeciej fali pandemii, do której przygotowuje się również Polska. Jakie pomysły na zminimalizowanie ryzyka ma rząd? O tym poinformował minister zdrowia.

 

Zdjęcie Europa szykuje się na trzecią falę koronawirusa! Co to oznacza dla Polski? #1

Trzecia fala pandemii

Pomimo tego, że niedawno większość państw w Europie odnotowało spadek zachorowań, krzywa spadku obecnie się zatrzymuje, a w niektórych przypadkach cofa. Po chwilowym rozluźnieniu obostrzeń znów odnotowuje się niepokojący przyrost zachorowań. Tym razem jednak, potencjalna trzecia fala będzie startować z o wiele wyższego pułapu. Już nie będzie mowy o kilku, a o kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu tysiącach chorych na samym początku trzeciej fali. A liczby mają tylko rosnąć.

Twardy lockdown w m. in. w Niemczech i na Litwie

 

Z tego właśnie względu, aby uniknąć trzeciej, drastycznej fali pandemii rządy decydują się na lockdown. Mowa między innymi o Niemczech, gdzie od 16 stycznia otwarte pozostaną jedynie sklepy spożywcze, apteki, czy banki. Wszystko z twardym limitem osób. Taki stan rzeczy ma potrwać do 10 stycznia. Podobna sytuacja zostanie wprowadzona w najbliższych dnia na Litwie. Co więcej, w przypadku Litwy (poza pewnymi wyjątkami) nie będzie można wyjechać poza swój region zamieszkania. Tam jednak twardy lockdown przewidziany jest aż do 31 stycznia 2021.

Obostrzenia w Polsce

W związku z sytuacją panującą w okresie świąteczno-sylwestrowym, również i polski rząd nie wyklucza przedłużenia trwających obostrzeń, a być może nawet znaczącego ich zaostrzenia.

 - Spadek dziennej liczby zachorowań wyhamowuje. Trzecia fala startująca z poziomu ok 10 tys zachorowań byłaby o wiele gorsza od drugiej, która startowała z poziomu ok 1 tys. a szczyt miała w okolicach 28 tys. Na luty przypada również szczyt zachorowań na grypę. To są realne ryzyka. - napisał Adam Niedzielski na Twitterze.

Nowe obostrzenia, jeśli rząd zdecyduje się na ich wprowadzenie, prawdopodobnie zostaną niedługo ogłoszone na jednej z konferencji rządowych.