Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało w miniony piątek listę artystów, którzy mają otrzymać dofinansowanie od rządu. Na liście znalazły się zarówno poszczególne osoby, jak i teatry czy fundacje. Niektóre kwoty dofinansowań wzbudziły spore oburzenie wśród opinii publicznej. Ich wypłata na razie została wstrzymana.
Beneficjenci
Niektórym podmiotom przyznano bardzo duże kwoty. Dofinansowanie mieli dostać praktycznie wszyscy, którzy poprawnie złożyli wniosek. Odrzucono jedynie tych, którzy popełnili jakiś błąd w papierach.
-- Po 4 mln zł otrzymały Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni oraz Teatr Muzyczny Roma.
-- Zespół Golec uOrkiestra może liczyć na prawie 2 mln zł.
-- Krystyna Janda choć liczyła na więcej, otrzymała 1,8 mln zł.
-- Kamil Bednarek - ponad 500 tysięcy zł.
-- Zespół Bayer Full - ponad 500 tysięcy zł.
-- Grzegorz Hyży - 450 tysięcy zł.
Lista jest długa i cała znajduje się na stronie projektu - LINK.
Dofinansowanie zostanie jednak zweryfikowane
Piotr Gliński, wicepremier w rządzie Prawa i Sprawiedliwości oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego zdecydował, że wypłaty na razie zostaną wstrzymane.
“Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie. Wkrótce stosowny komunikat” - napisał na Twitterze.
Dodał też, że o tym, kto ile dostał zdecydował algorytm, a nie prywatne sympatie czy rodzaj uprawianej sztuki. Później Gliński pozwolił sobie nawet na ironiczne żarty, pisząc na Twitterze, że “znane nazwiska plus pieniądze to wizerunkowe seppuku”.
“W poniedziałek zgłoszę projekt ustawy zakazującej państwowego wsparcia dla znanych artystów i instytucji kultury. Przesuniemy te środki na wsparcie najbardziej aktywnych tweeterowiczow. Kultura na tym nie zyska, ale PR będzie OK ;) 2/2
PS - UWAGA! Tweet zawiera treści ironiczne!” - dodał w poście.
Do sprawy odniósł się też znany raper Taco Hemingway. Kilka dni temu pojawiła się w mediach informacja, jakoby i on złożył wniosek o dofinansowanie. Informacja okazała się nieprawdziwa, o czym raper poinformował na swoim Instagramie.
Rozgoryczenia nie krył też lider zespołu Kult. Na swoim Facebooku umieścił obszerny wpis.
“(...) rząd nie może ci dać żadnych pieniędzy, bo ich nie ma. Jeśli jednak komuś daje to znaczy że przedtem komuś zabrał. Zabrał setkom tysięcy uczciwie pracujących ludzi, którym teraz na dodatek zamyka interesy. Nie chcemy tych ukradzionych wam pieniędzy.
Tak. Potrzebujemy wsparcia. Jeśli chcesz nas wesprzeć to kup naszą ostatnią płytę z CD i DVD z koncertu na Polandrock.
Przy okazji posłuchasz i obejrzysz największy koncert jaki odbył się na ziemi polskiej kiedykolwiek. A zaręczamy-słaby nie był.
I załatwimy to bez pośrednictwa tych panów (i pań).
Gdyby nie było was nie byłoby nas.” - cały wpis znajdziecie TUTAJ.
