W związku z pandemią koronawirusa, rząd postanowił zamknąć lokale gastronomiczne na najbliższe dwa tygodnie (według zapowiedzi rządu). Przedsiębiorcy mają natomiast możliwość sprzedawania swoich produktów na wynos oraz na dowóz. Jednak pewna kawiarnia znalazła jeszcze jeden sposób. Pomimo zakazu chce pozostać otwarta i przyjmować klientów. Jaki jest plan?
Kawiarnia La Cafe w Chełmie chciała obejść obostrzenia - gość jest pracownikiem
Na stronie kawiarnii na Facebooku widnieje post, w którym możemy przeczytać, że w ich lokalu, pomimo obostrzeń można kupić nie tylko na wynos, ale i zjeść w środku. Właściciele kawiarnii zauważyli bowiem, że pracownik lokalu może spożywać posiłki w środku. Klient zostanie więc pracownikiem. Na jakiej zasadzie ma to działać?
Klient kawiarni będzie mógł podpisać umowę o dzieło z lokalem. Przedmiotem umowy będzie wydanie opinii na temat dań i napojów serwowanych przez kawiarnię oraz plusów i minusów lokalu. Istnieje jednak wiele przeszkód.
"Oceniasz produkt, który zamówisz - jest to płatne testowanie produktów" - informują.
Za takie testowanie produktu pracownik (klient) będzie otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 1 zł.
“Na podstawie podpisanej umowy, właściciel zobowiązuje się do zapłacenia jednego złotego za opinię, złotówka będzie odejmowana od rachunku.”
Właściciele zapewniali też, że podpisanie umowy trwa dwie minuty i odbywa się z ograniczeniem pozyskiwania danych osobowych.
Pomysł jest, gorzej z wykonaniem
https://www.instagram.com/p/CGx_Jv3JIpt/
Pomimo dużego rozgłosu, kawiarnia przyznaje, że przeoczyła kilka kwestii. Podkreśliła w innym oświadczeniu, że poprzedni wpis miał na celu zwrócenie uwagi na to, jak pogrążona zostanie branża gastronomiczna.
"Drodzy,
Nasza sprawa obrała rozgłos ogólnopolski.
Dziękuję za słowa wsparcia i większościowy pozytywny odbiór. Telefony z telewizji, gazet, od polityków i restauratorów dzwoniły bez przerwy.
Wykorzystamy to medialne poruszenie do walki o dobro branży gastronomicznej, którą proszę o mobilizację i aktywne działanie, chociaż o to chyba nie muszę prosić bo widzę Wasze poruszenie.
Jutro pierwsze spotkanie przed kamerami z TVP.
Dziękuję za zgłaszanie uwag do pomysłu który mimo, że był przez nas prawnie konsultowany to okazuje się, że kilka kwestii przeoczyliśmy i musimy to dopracować.
Nie poddajemy się, zawieszamy na chwilę plan poniedziałkowego otwarcia; mamy teraz mocne wsparcie które wykorzystamy do ostrej walki z absurdami." - pisze kawiarnia La Cafe na swoim Facebooku.
https://www.instagram.com/p/CB6dMeRJuOH/
