Ciasto: - 0,5 kg mąki pszennej wrocławkiej typ 500 - szczypta soli - 300 ml wrzącej wody - 1/4 szkl.oleju Nadzienie: - 250 g twarogu półtłustego - ponetka malin - cukier do smaku - cukier waniliowy - 1 łyżka śmietany Przygotowanie: - Mąkę przesiać do miski, dać sól, wlać olej i gorącą wodę, następnie wyrobić ciasto, ja wspomagam się mikserem, ciasto ma być elastyczne i nie kleić się do misy miksera. - Ciasto rozwałkować na cienki placek, na delikatnie podsypanym mąką blacie i wykrawać kubkiem krążki, na każdy krążek nałożyć łyżeczkę twarogu wymieszanego z cukrami i śmietaną, malinę lub kilka, zlepiać pierożki. - Pierogi wrzucać partiami na osoloną i wrzącą wodę, gotować ok. 2 min. od wypłynięcia, nie za długo, bo się rozgotują, wykładać łyżką cedzakową na talerz. - Tak przygotowane pierożki odkładać na ściereczkę i przykryć drugą, żeby nie obsychały do czasu gdy woda zacznie się gotować w garnku. Tak przygotowane ciasto odstawić na 15 min. żeby odpoczęło, z takim ciastem znacznie lepiej się pracuje. Tak to już jest z tym moim małym chłopakiem, ale przynajmniej mama ma zajęcie, a sama też bardzo lubię pierogi.