Kaszę bulgur, która została mi z dnia poprzedniego (#zerowaste) wymieszałam z sosem pomidorowym, który był ugotowany na ostro z harisą. Tzn, mieszamy ze sobą trochę siekanej natki, trochę siekanej mięty, sok z cytryny, skórka z cytryny, trochę soli i oliwy. Tylko uważajcie z tą przyprawą 😊 Czyli gotujemy pomidorki z cebulą i czosnkiem, i harisą. Łyżką robię wgłębienie, nadziewam kaszą bulgur, która została wymieszana z pomidorowym sosem i harisą. Ułożyłam na papierze do pieczenia rozcięciem do dołu i piekłam ok 25 minut w temperaturze 190°. Potrzebuję bakłażana, którego kroję wzdłuż, w środku ponacinałam go nożem, nasmarowałam oliwą i posypałam solą.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
https://lyzkawzupie.art.blog/2020/07/03/pikantny-baklazan/